Nietypowa minuta ciszy w lidze bułgarskiej. Okazało się, że upamiętniony były piłkarz… żyje
2025-03-17 15:20:31; Aktualizacja: 2 dni temu
W Bułgarii przed domowym meczem Ardy Kyrdżali z Lewskim Sofia przez pomyłkę odbyła się minuta ciszy poświęcona żyjącemu byłemu piłkarzowi gospodarzy Petko Ganczewowi.
„Drodzy dziennikarze i kibice Ardy Kyrdżali, zarząd klubu chciałby złożyć serdeczne przeprosiny swojemu byłemu piłkarzowi Petko Ganczewowi i jego rodzinie po tym, jak przekazano błędne informacje dotyczące jego śmierci. Życzymy Petko Ganczewowi wielu kolejnych lat zdrowia i cieszenia się sukcesami Ardy Kyrdżali” – wyjaśniono na Facebooku.
W niedzielnym spotkaniu rozgrywanym w ramach 25. kolejki miejscowej ekstraklasy Lewski Sofia wyszedł na prowadzenie w 22. minucie po trafieniu 12-krotnego reprezentanta Bułgarii Marina Petkowa. Arda Kyrdżali wyrównała jednak na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu za sprawą Stanisława Iwanowa, który ma na koncie pięć występów w narodowej drużynie, a w przeszłości grał w barwach rywali.
Wcześniej rzutu karnego dla gospodarzy nie wykorzystał Tonisław Jordanow, a w zespole gości drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał posiadający hiszpańskie i marokańskie obywatelstwo Jawad El Jemili.Popularne
Lewski Sofia zajmuje obecnie w tabeli pozycję wicelidera, tracąc jednak aż 12 punktów do Łudogorca Razgrad z reprezentantem Polski Jakubem Piotrowskim w składzie. Arda Kyrdżali jest natomiast piąta z dorobkiem 41 „oczek”.