Niewypał transferowy opuszcza Lecha Poznań

Stjepan Lončar nie będzie dalej występował w Lechu Poznań. Jego nowym klubem będzie NK Istra 1961 z Chorwacji - informuje Tomasz Włodarczyk.

Latem Lech Poznań do samego końca był aktywny na rynku transferowym i wówczas starał się o pomocnika. Pod uwagę brano między innymi Patryka Dziczka, jednak ostatecznie na Bułgarską przybył Stjepan Lončar.

28-latek dysponował bardzo ciekawym CV, bo w przeszłości grał między innymi dla HNK Rijeki, Ferencvárosi czy KV Kortrijk, a także Astany. Prosperował na tyle dobrze, że Węgrzy zapłacili za niego 2,5 miliona euro.

Później jednak jego kariera wyhamowała. Dlatego też liczył, że w Lechu Poznań będzie w stanie odmienić swój los i wrócić na właściwe tory.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia zimowego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Lech Poznań dostanie za niego nawet dziesięć milionów euro?! „Wszystko się zgadza”

Mariusz Jop o opuszczeniu zgrupowania Wisły Kraków przez Ángela Rodado

Next

Rzeczywistość była jednak w tej kwestii brutalna. Urodzony w Mostarze piłkarz nie otrzymywał za wielu okazji od Nielsa Frederiksena. Duńczyk ewidentnie nie pałał do tego piłkarza największą sympatią, ponieważ Lončar prezentował się zwyczajnie poniżej oczekiwań.

Z tego względu postanowiono poszukać kogoś nowego i w zimie do lidera Ekstraklasy przybył Islandczyk Gisli Thordarson, a Bośniak dostał wolną rękę w poszukiwaniu dla siebie nowej ekipy. Gdzie trafi?

Jak informuje Tomasz Włodarczyk, nowym klubem pomocnika będzie Istra. To przedstawiciel chorwackiej ekstraklasy, zajmujący obecnie w tabeli ósme miejsce. Trafi tam w ramach transakcji definitywnej. Lada moment powinien rozpocząć testy medyczne.

Obecny sezon w wykonaniu Lončara to raptem trzy spotkania w pierwszym zespole, a także jeden mecz w rezerwach.