Niewypał transferowy Śląska Wrocław dostał zaskakującą ofertę. Mógłby odejść już teraz
2025-03-31 09:29:33; Aktualizacja: 1 dzień temu
Śląsk Wrocław szukał latem nowego napastnika, który załata lukę po Eriku Expósito. Nie wybrał zdecydowanie najlepiej, sięgając po Sebastiana Musiolika. Transferem 28-latka zainteresował się Kajrat Ałmaty - przekazał w programie „Liga Minus” Łukasz Gikiewicz.
Już na samym starcie transfer Musiolika do Śląska budził mieszane odczucia. Do zespołu, który potrzebował bardzo nowej gwiazdy w ataku, trafił zawodnik niesłynący z najlepszej skuteczności. Swój najlepszy sezon na poziomie Ekstraklasy okrasił sześcioma golami. Wszystko wskazuje na to, że nie przebije tego wyczynu.
Zgodnie z przypuszczeniami 28-latek nie stał się czołową postacią „Wojskowych”. Podczas kadencji Jacka Magiery, który sam naciskał na jego transfer, grał regularnie. Wszystko zmieniło się po zatrudnieniu Ante Šimundžy.
W czterech ostatnich kolejkach Musiolik nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Dla Śląska to kosztowna wpadka, gdyż napastnik z Knurowa pobiera jedną z największych pensji w klubie.Popularne
Łukasz Gikiewicz w programie „Liga Minus” zdradził, że mistrz Polski z Rakowem Częstochowa dostał niedawno ofertę z Kajratu Ałmaty.
- I wrzucam jeszcze newsa, że Musiolik ma ofertę z Kazachstanu, z Kairatu Ałmaty. Ale odrzucił. Tacy zawodnicy jak Musiolik czy Filip Rejczyk nabijają budżet Śląska. Nawet pensja Macenki jest wyższa niż Al-Hamlawiego - można było usłyszeć we wspomnianym źródle.
Zainteresowany klub dopiero zaczął zmagania w kazachskiej ekstraklasie. Po trzech kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Zgodnie z tamtejszymi zasadami do 4 kwietnia może działać na rynku transferowym.