Niezwykły transfer w Turcji. Piłkarz zgodził się grać za... 10 litrów oliwy z oliwek
2017-08-02 17:07:43; Aktualizacja: 7 lat temuMohammed Sumaila zgodził się na grę dla amatorskiego Yörükalisporu, mimo iż klub nie był w stanie zapłacić mu gotówką.
Na obecnym rynku transferowym kluby wydają często szalone kwoty, które jeszcze do niedawna wydawałyby się nie do pomyślenia. W czasie, gdy Paris Saint-Germain stara się dopiąć na ostatni guzik transfer Neymara, który ma zarabiać w Paryżu nawet 30 milionów euro netto, Sumaila zgodził się na grę dla amatorskiego klubu za 10 litrów oliwy z oliwek.
Ghańczyk już od kilku lat występuje w amatorskich ligach w Turcji i ostatnio został poproszony przez Yörükalispor, by dołączył do ich drużyny i wziął udział w turnieju w mieście Mudanya. Problem w tym, że wiejski klub nie miał pieniędzy, by zapłacić zawodnikowi. Ktoś jednak wpadł na pomysł, żeby w zamian za grę, wręczyć piłkarzowi oliwę z oliwek produkowaną w tamtym regionie. Negocjacje zakończyły się na dziesięciu litrach płynu, a Sumaila związał się z nowym zespołem na miesiąc.
- Mam 25 lat i gram w Turcji w amatorskich drużynach już od pięciu lat. Grałem już w piłkę w Torbalı, Tire, Somie i Gaziemirze, następny sezon spędzę w zespole Kütahya - opowiada o sobie Sumaila w rozmowie z „Habertürk”.Popularne
- Teraz przeniosłem się do Yörükalisporu tylko na miesiąc, by zagrać na turnieju w mieście Mudanya. Zagram dla zespołu z tej wsi po raz pierwszy, wraz z moim przyjacielem z Gaziemisporu. Nie będę pobierał opłaty, mieszkańcy wsi zaproponowali, że dadzą mi oliwę, którą sami tłoczą. Chętnie przyjąłem ofertę. Moim marzeniem jest jednak gra w tureckiej ekstraklasie.