Nigdy nie świętuj sukcesu za wcześnie! Kurzawa vs Szwedzi [WIDEO]
2014-10-16 00:01:39; Aktualizacja: 10 lat temuLayvin Kurzawa z pewnością nie będzie dobrze wspominał barażowego spotkania ze Szwecją. Jego drużyna przegrała, a on sam skompromitował się swoim zachowaniem.
Spotkanie rozegrane zostało w ramach ostatniej fazy eliminacji do młodzieżowych mistrzostw Europy. W barażach o awans do turnieju finałowego Francja zmierzyła się ze Szwecją, która w swojej grupie eliminacyjnej wyprzedziła m.in. reprezentację Polski, prowadzoną przez Marcina Dornę.
"Trójkolorowi" przystępowali do spotkania w dobrych nastrojach, po pewnym domowym zwycięstwie nad Szwedami 2-0. Rewanż okazał się jednak trudniejszy, niż Francuzom mogło się wydawać.
"Trzy Korony" na kilka minut przed końcem spotkania prowadziły 3-0 i awans do mistrzostw Europy miały "w kieszeni". Wtedy bramkę zdobyli Francuzi, a konkretnie wspomniany Layvin Kurzawa. Wydawać się mogło, że trafienie lewego defensora jest rozstrzygające i na turniej pojedzie kadra Francji. Tak z pewnością wydawało się zawodnikowi polskiego pochodzenia, który bramkę celebrował w bardzo ostentacyjny sposób, salutował z uśmiechem przebiegając obok szwedzkich zawodników.Popularne
Kilka minut później okazało się do śmiechu Kurzawie nie było. Wręcz przeciwnie. W szaleńczy sposób zwycięstwo świętowali za to piłkarze ze Skandynawii. Po goli Oscara Lewickiego (wbrew pozorom jego korzenie nie sięgają bezpośrednio do naszego kraju) Szwedzi objęli prowadzenie 4-1, które utrzymali do końca meczu i tym samym awansowali do młodzieżowych mistrzostw Europy kosztem Francji. "Trzy Korony" fetując zwycięstwo nie szukali wyrafinowanej formy radości. Zaprezentowali "cieszynkę", którą kilka minut wcześnieji zaprezentował Kurzawa. Zobaczcie sami!
Fot. Reuters