Nowy faworyt w wyścigu po João Félixa. Awaryjny hit?!

Arsenal wysunął się na prowadzenie w walce o pozyskanie João Félixa z Atlético Madryt - poinformowała „Marca”.

„Los Rojiblancos” wyczekują z utęsknieniem otrzymania kuszącej oferty za reprezentanta Portugalii po tym, jak ten zakomunikował władzom klubu, że nie wyobraża sobie kontynuowania kariery w zespole prowadzonym przez Diego Simeone po zakończeniu Mistrzostw Świata.

Atlético Madryt nie zamierza jednak na tym polu ułatwiać zadania europejskiej konkurencji i liczy na zgarnięcie 140 milionów euro na sprzedaży 23-letniego zawodnika.

Ekipa z Civitas Metropolitano nie zamyka się jednocześnie na inne opcje rozwiązania najbliższej przyszłości João Félixa, które mogłoby na przykład zakładać jego wypożyczenie z obowiązkiem wykupu.

Taka forma realizacji transakcji wydaje się najbardziej możliwa do zrealizowania i początkowo wydawało się, że na położeniu ofensywnego piłkarza skorzysta Paris Saint-Germain.

Potem jednak w kolejce ustawiły się jeszcze Manchester United czy Aston Villa, która niespodziewanie stała się atrakcyjną opcją dla agenta Jorge Mendesa do wytransferowania swojego klienta.

Dziennikarze „Marki” uważają, że kontynuowanie przez 23-latka kariery w drużynie z Birmingham nie jest dla niego zbyt atrakcyjne z uwagi na miasto oraz aktualny poziom angielskiego zespołu. Dlatego ten wolałby trafić do klubu z bogatszą historią i lepszą pozycją.

I tu wspomniane źródło przekonuje, że niespodziewanie na prowadzenie w wyścigu o podpis João Félixa wysuwa się Arsenal, rozglądający się na rynku za wartościowym następcą kontuzjowanego Gabriela Jesusa.

Najbliższe tygodnie przyniosą nam zapewne jeszcze wiele informacji na temat Portugalczyka oraz potencjalnego kierunku jego zimowego transferu.