Napastnik reprezentacji Polski,
który doznał we wrześniu poważnej kontuzji kolana, wróci do gry dopiero za kilka
miesięcy, przez co Maurizio Sarri zmuszony jest znaleźć alternatywę dla
kurującego się wychowanka Rozwoju Katowice. Według informacji Calciomercato jednym
z potencjalnych kandydatów stał się irański napastnik, Alireza
Jahanbaksh.
24-latek od czterech lat z
powodzeniem występuje na boiskach Eredivisie. Pierwszym przystankiem Irańczyka
na holenderskiej ziemi było NEC Nijmegen, zaś od dwóch sezonów przywdziewa on barwy znacznie silniejszego AZ Alkmaar.
Występując na AFAS Stadion
Jahanbaksh dał się poznać jako niezwykle silny i przede wszystkim szybki
zawodnik mogący występować zarówno w ataku jak i na skrzydle. Pomimo stosunkowo
niewielkiego wzrostu jednym z atutów Irańczyka jest także doskonała gra głową.
W bieżącym sezonie przewodzi on klasyfikacji asystentów ligi holenderskiej,
a także może pochwalić się trzema zdobytymi golami.
Według dyrektora sportowego
Napoli, Cristiano Giuntoliego, kupno 24-letniego zawodnika zwiększyłoby
rywalizację nie tylko w linii ataku, ale i na skrzydłach, gdzie José Callejón i
Lorenzo Insigne nie mają na chwilę obecną zbyt dużej konkurencji. Jego kontrakt
z AZ Alkmaar obowiązuje do 2020 roku dlatego sprowadzenie go na Stadio San
Paolo wiązałoby się z wydatkiem rzędu co najmniej dziesięciu milionów euro.
Przybycie Jahanbaksha do Neapolu
byłoby także świetnym ruchem na rynku marketingowym. Zawodnik ten jest bowiem
jedną z największych gwiazd reprezentacji Iranu, z którą awansował niedawno na Mistrzostwa Świata. Pojawienie się Irańczyka u podnóży Wezuwiusza
najprawdopodobniej poskutkowałoby zwiększonym zainteresowaniem wynikami Napoli
ze strony obywateli Iranu.