Nowy menedżer Arsenalu ogłoszony... przez przypadek. Są szczegóły!
2018-05-23 08:42:05; Aktualizacja: 6 lat temu
Unai Emery przez pomyłkę potwierdził, że to on zostanie nowym menedżerem Arsenalu.
Jeszcze dziś wszystko może się wyjaśnić w kwestii następstwa Arsène'a Wengera, ale choć klub nadal nie potwierdził oficjalnie zatrudnienia Emery'ego, uczynił to sam szkoleniowiec. Niecierpliwi obserwatorzy śledzący stronę internetową byłego trenera Paris Saint-Germain mogli zobaczyć grafikę, na której Hiszpan potwierdza, iż to właśnie on wprowadzi „Kanonierów” w erę po Wengerze.
- Jestem dumny z tego, że mogę być częścią rodziny Arsenalu - napisano na grafice, którą można by uznać za potwierdzenie spekulacji, które pojawiają się w ostatnich dniach. Kibicom nadal jednak pozostaje czekać na oficjalne ogłoszenia, ponieważ to zostało opublikowane przez przypadek, o czym może świadczyć to, iż grafikę bardzo szybko usunięto.
Tymczasem „The Telegraph” przygląda się bliżej sprawie samego zatrudnienia Emery'ego. Według dziennika, nie znajdował się on w ogóle na liście potencjalnych następców doświadczonego Francuza. Głównie pod uwagę byli wcześniej tacy szkoleniowcy jak Massimiliano Allegri czy Patrick Vieira, a w ostatnim czasie szczególnie Mikel Arteta. Pierwsze kontakty z 46-latkiem miały jednak miejsce zaledwie 10 dni temu, kiedy większość trenerów miała rozmowy już dawno za sobą.Popularne
Z propozycją „last minute” do londyńczyków zgłosił się agent szkoleniowca. Stronom szybko udało się dojść do porozumienia, zwłaszcza że Allegri zdecydował się na pozostanie w Juventusie, natomiast Arteta na ostatniej prostej zażądał od klubu większej roli przy transferach, co nie do końca spodobało się oficjelom.
Emery zaimponował na rozmowie na temat wizji dalszego rozwoju Arsenalu, a działacze uznali, że jego doświadczenie i zdobywane trofea sprawiają, że jest on pewniejszym rozwiązaniem niż dopiero zaczynający przygodę z trenowaniem Arteta. Szkoleniowiec zgodził się na współpracę z klubem w kwestii transferów oraz budżet na wzmocnienia w wysokości tylko 50 milionów funtów. Emery ma już nawet plan, by uczynić ważnymi elementami swojej drużyny takich graczy jak Pierre-Emerick Aubameyang czy Aaron Ramsey.
Hiszpan ma zarabiać na Emirates Stadium sześć milionów funtów rocznie. Na ten moment wiadomo, że do jego sztabu ma dołączyć Juan Carlos Carcedo.
