Nowy napastnik trenuje ze Śląskiem Wrocław [POTWIERDZONE]

Śląsk Wrocław jeszcze tego lata będzie chciał wzmocnić pozycję napastnika. Ostatnie medialne doniesienia sugerowały nam, że z drużyną wicemistrzów Polski trenuje Jakub Świerczok, który jest wolnym zawodnikiem. Na jego temat na przedmeczowej konferencji prasowej wypowiedział się trener Jacek Magiera, który jednocześnie potwierdził powyższe informacje.

Wraz z letnim odejściem Erika Expósito w ofensywnej linii Śląska Wrocław powstała pewnego rodzaju dziura, która do tej pory nie została przez klubowych działaczy odpowiednio załatana. W pewnym momencie wydawało się, że w buty Hiszpana wejdzie Patryk Klimala, lecz jego transfer okazał się jedną wielką wpadką.

Na ten moment liczb nie gwarantuje również pozyskany latem Sebastian Musiolik, w związku z czym pozyskanie nowego snajpera wciąż jest dla Śląska pożądanym ruchem. W medialnej otoczce pojawiły się ostatnio dwa nazwiska, połączone z możliwym transferem. Chodziło wówczas o Alexandra Ahla Holmströma oraz Jakuba Świerczoka.

Tego drugiego polscy kibice bardzo dobrze znają, bowiem mowa tu o sześciokrotnym reprezentancie Polski, który na swoim koncie ma blisko 100 rozegranych spotkań w Ekstraklasie. Swego czasu w krajowej elicie występował on jako zawodnik Zagłębia Lubin, Piasta Gliwice, Górnika Łęczna czy również Zawiszy Bydgoszcz.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Kamil Grabara: To są jawne jaja

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

John Yeboah finalizuje upragniony transfer. Tyle zarobi Raków Częstochowa

Lukas Podolski namówił go! Górnik Zabrze z transferem napastnika [OFICJALNIE]

OFICJALNIE: Oni zagrają w pożegnalnym meczu Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund

OFICJALNIE: Król strzelców z sezonu 1999/2000 wrócił do Górnika Zabrze

Luis Fernández dostał zakaz grania

Next

Według informacji, którymi w ostatnich dniach podzielił się Kanał Sportowy, 31-latek trafił pod skrzydła trenera Jacka Magiery, gdzie miał przejść testy sportowe przed potencjalnym zawarciem współpracy. Śląsk mógłby go pozyskać w ramach wolnego transferu, po tym jak latem rozstał się on z japońską Omiyą Ardija.

Czy temat ten ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jak najbardziej, ponieważ obecność Świerczoka na treningach wrocławskiej drużyny osobiście potwierdził trener Magiera. Doświadczony szkoleniowiec zabrał głos w sprawie testowanego napastnika na konferencji prasowej przed ligowym meczem z Pogonią Szczecin.

- Ustaliliśmy z Kubą, że będzie z nami do końca następnego tygodnia, a co będzie dalej to zobaczymy. Natomiast nie traktujemy tego jako testów, po prostu trenuje z zespołem, tak jak to miało miejsce wcześniej z kilkoma zawodnikami, którzy są bez kontraktu, którzy zamiast indywidualnie trenować, trenują z zespołem. Także rozmawiamy o przydatności, o ewentualnej roli jaką miałby spełnić. Decyzję podejmiemy do końca następnego tygodnia - oznajmił.

- Zbieraliśmy dane informacje na temat Kuby. Zrobiliśmy też wywiad środowiskowy jeżeli chodzi o niego, także wiemy, że jest to zawodnik, który nie trenował z drużyną, tylko indywidualnie, a trening indywidualny, a z zespołem to są zupełnie dwa inne światy. On do nas dołączył przedwczoraj. Było widać, że Kuba w stu procentach nie jest gotowy na to, aby w tym treningu uczestniczyć, natomiast wtedy kiedy pojawiały się gry z piłką, to widać było jakość piłkarską u tego zawodnika - powiedział.

Świerczok dla swojej poprzedniej drużyny rozegrał łącznie 15 spotkań, w których zdobył pięć bramek oraz zanotował asystę. Występował z nią na drugim oraz trzecim poziomie rozgrywkowym w Japonii.