Nowy napastnik zjawi się w Chelsea pod koniec tygodnia. „Done deal”

Deivid Washington pod koniec tego tygodnia zamelduje się w Londynie, aby skompletować wszelkie formalności przed transferem do Chelsea – czytamy na twitterowym profilu Fabrizio Romano.

Od momentu przejęcia klubu przez Amerykanów z rąk Romana Abramowicza trwa konsekwentna inwestycja w młode talenty. Przez trzy ostatnie okienka do ekipy ze Stamford Bridge zaczęli przynależeć między innymi Gabriel Slonina, Andrey Santos, Carney Chukwuemeka, Malo Gusto, Cesare Casadei, Ângelo czy Lesley Ugochukwu.

Kolejną twarzą w tym gronie będzie Deivid Washington, który ostatnio zaznawał doświadczenia w seniorskiej piłce jako gracz macierzystego Santosu.

Według Romano napastnik podpisze z londyńczykami sześcioletni kontrakt z możliwością jego przedłużenia na kolejne 12 miesięcy.

Kwotę transakcji ustalono na 20 milionów euro, z czego 16 to kwota bazowa. Reszta zostanie wypłacona po zrealizowaniu warunków bonusu za osiągnięcie celów sportowych.

18-latek z pierwszej drużynie Santosu zadebiutował w kwietniu, a w bieżącym sezonie Série A rozegrał dziewięć spotkań, pakując piłkę do siatki rywala dwa razy.

Ma też duże pole do rozwoju na pozycji skrzydłowego, pomimo 187 centymetrów wzrostu.

Washington nie zagrzeje miejsca w kadrze Mauricio Pochettino ani na chwilę. Przynajmniej w tym sezonie. Od razu powinien udać się na wypożyczenie do RC Strasbourg. Właścicielem ekipy z Ligue 1 i Chelsea jest to samo konsorcjum, na którego czele stoi Todd Boehly.

To oznacza, że najprawdopodobniej dołączy do Ângelo, z którym jeszcze niedawno dzielił szatnię w ojczyźnie.