Nowy pomysł na Stadion Narodowy. „Przygotowujemy analizy”

Od jakiegoś czasu sporo mówi się o tym, że Polska będzie ubiegała się o organizację Igrzysk Olimpijskich w 2040 roku. Dużą rolę w tych planach odgrywa Stadion Narodowy. Minister sportu - Jakub Rutnicki - zdradził „WP Sportowym Faktom”, że ma już pomysł na modernizację obiektu.

Arena powstała na gruzach Stadionu Dziesięciolecia w Warszawie i była największym polskim stadionem, na którym odbywały się spotkania EURO 2012.

Narodowy stał się charakterystycznym punktem stolicy. Odbywają się na nim nie tylko najważniejsze mecze reprezentacji, ale również liczne wydarzenia kulturalne.

Obiekt jest jednak kiepsko przystosowany do tego, by organizować na nim zawody lekkoatletyczne. Brak mu chociażby bieżni, która jest nieodzowna przy tego typu imprezach.

Popularne

Previous

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

W związku ze staraniami naszego kraju o organizację Igrzysk Olimpijskich w 2040 roku pojawiły się plany modernizacji Stadionu Narodowego.

- Przygotowujemy analizy, a moim marzeniem byłby nowy PGE Narodowy w tym samym miejscu, ale w zupełnie nowej odsłonie. Wierzę, że możemy tak przebudować ten obiekt, by odpowiadał wymaganiom większej liczby kibiców. Być może uda się to zrealizować także w ten sposób, by był to również stadion do lekkoatletyki. Przygotowujemy takie rozwiązania i rozmawiamy o tym z architektami - powiedział Jakub Rutnicki „WP Sportowym Faktom”.

- W 2040 roku to będzie stadion, który będzie miał kilkadziesiąt lat i po prostu będzie wymagał wielkiej zmiany. Proszę zwrócić uwagę, jak zmieniają się najlepsze stadiony na świecie w Barcelonie czy Madrycie - dodał minister sportu.

Polityk przyznał także, że arena najprawdopodobniej zostanie powiększona.

- Chcemy organizować największe imprezy. W Warszawie był finał Ligi Europy, a teraz chcielibyśmy gościć finał Ligi Mistrzów. W obecnych realiach nie możemy tego zrobić, bo stadion jest za mały. Nowy PGE Narodowy powinien mieć 70, a może nawet więcej niż 80 tysięcy miejsc - podkreślił.

Wydaje się, że jego ambicje mogą napotkać na parę przeszkód. Na pewno niezadowoleni byliby kibice piłki nożnej. W końcu bieżnia oddzielałaby trybuny od płyty boiska.

Pojawia się także problem natury finansowej. Wyłożenie kolejnych publicznych pieniędzy na obiekt, który kosztował już ponad dwa miliardy euro, może przyczynić się do pogorszenia nastrojów społecznych.

Na chwilę obecną nie podjęto jeszcze żadnej oficjalnych decyzji. Gdyby postanowiono o modernizacji Stadionu Narodowego, arena musiałaby zostać całkowicie wyłączona z użytku na pewien czas.