„Nowy Vidić” nie śpieszy się z transferem do wielkiego klubu. „Twardo stąpam po ziemi”
2018-09-30 22:22:39; Aktualizacja: 6 lat temuNikola Milenković nie zamierza w najbliższym czasie opuszczać szeregów Fiorentiny.
Przedstawiciele włoskiego zespołu sfinalizowali transfer środkowego obrońcy przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata. Czas pokazuje, że zrobili na tym świetny interes, ponieważ były piłkarz Partizana za sprawą dobrych występów na mundialu oraz na starcie obecnych rozgrywek znalazł się już w kręgu zainteresowań takich drużyn jak Manchester United, Manchester City, Juventus, Atlético Madryt czy Inter Mediolan.
Sam piłkarz jest świadomy, że znajduje się pod ścisłą obserwacją najlepszych europejskich klubów, ale przynajmniej na razie nie zamierza opuszczać szeregów Fiorentiny.
- To miłe, że mnie obserwują, ale nie myślę o tym. Twardo stąpam po ziemi, wierzę w swój profesjonalizm i koncertuję się tylko na ulepszaniu każdego dnia. Cieszę się, że mogę nosić koszulkę „Violi”. Fiorentina jest idealnym klubem dla młodego gracza, który chce się rozwijać. Jestem bardzo zadowolony z mojego wyboru. Gdyby zaproponowali mi teraz nowy kontrakt, to moglibyśmy porozmawiać o jego warunkach - powiedział blisko 21-letni defensor, który kosztował ekipę ze Stadio Artemio Franchi nieco ponad pięć milionów euro.Popularne
Nikola Milenković rozegrał w trwającym sezonie siedem spotkań w Serie A i zdobył w nich dwa gole.