Ntibazonkiza w Lechu? Raczej nie

2012-05-28 11:46:11; Aktualizacja: 12 lat temu
Ntibazonkiza w Lechu? Raczej nie Fot. Transfery.info
Źródło: transfery.info

Zbyt wysokie wymagania finansowe Burundyjczyka sprawią najprawdopodobniej, że nie trafi on do Lecha Poznań.

Temat przenosin Saïdiego do stolicy Wielkopolski pojawiał się już w mediach wcześniej, chociażby przy okazji zimowego okna transferowego. Na przeszkodzie stanęły wówczas wymagania władz Cracovii, które dyktowały niemożliwą do zaakceptowania dla Lecha kwotę odstępnego. Teraz, gdy Krakowianie spadli z Ekstraklasy i nie mają już szans na zatrzymanie swojej gwiazdy, okazuje się, że Ntibazonkiza oczekuje zbyt wysokiej pensji.

Zainteresowanie reprezentantem Burundi wyraziła również Legia Warszawa. Zdobywcy Pucharu Polski, jeśli rzeczywiście chcą pozyskać zawodnika, muszą liczyć się z wydatkiem około 0,5 miliona euro za transfer definitywny oraz zapewnić piłkarzowi pensję na poziomie 350 tysięcy dolarów za sezon.

Ntibazonkiza zagrał w tym sezonie w 21 meczach Ekstraklasy, strzelając 3 bramki. Nie zdołał jednak uchronić przed spadkiem Cracovii, dla której jest najdroższym piłkarzem w historii - w 2010 roku zapłacono za niego około 700 000 euro. Jest reprezentantem Burundi i najbogatszym sportowcem swojego kraju.