O to poszło? Robert Kolendowicz nie chciał tego transferu do Pogoni Szczecin
2025-09-17 14:04:07; Aktualizacja: 2 godziny temu
Współpraca Roberta Kolendowicza z Alexem Haditaghim nie układała się najlepiej. Rozbieżności było sporo. 44-latek nie chciał bardzo w zespole Benjamina Mendy'ego - zdradził w Kanale Sportowym Mateusz Borek.
Robert Kolendowicz już wiele tygodni temu z poirytowaniem odnosił się do kolejnych medialnych spekulacji związanych z transferami Pogoni, które skutecznie podsycali Alex Haditaghi i Tan Kesler.
- Sissoko? Pierwsze słyszę, nikt o tym ze mną nie rozmawiał. Tych nazwisk w kontekście naszego zespołu już się przewinęło tyle, że zaczynam się w tym gubić. Ja bym chciał konkretów. Jestem zmęczony słuchaniem o Benteke i innych wielkich nazwiskach. Czasem lepiej mniej mówić, a po prostu działać - powiedział stanowczo w połowie sierpnia 44-latek.
Okno transferowe już minęło, lecz „Duma Pomorza” nadal nie skompletowała kadry. 16 września do zespołu dołączył Benjamin Mendy. Oprócz Francuza spodziewane jest jeszcze przyjście Husseina Alego.Popularne
Kolendowicz nie będzie miał okazji współpracować z tą dwójką, gdyż pożegnał się już ze stanowiskiem. Jak ujawnił Mateusz Borek, nie był on, eufemistycznie rzecz ujmując, zwolennikiem zakontraktowania byłego gracza Manchesteru City.
- Mendy jest po to, by marketingowo podbijać Pogoń, bo chcą jeszcze większe nazwiska ściągnąć zimą. Słyszę, że Robert Kolendowicz nie był entuzjastą sprowadzenia Mendy'ego. Doszło do dyskusji - powiedział w Kanale Sportowym dziennikarz.
***