O tych słowach Marka Papszuna znowu będzie głośno. „Dobre pytanie... W tej chwili nic mi nie wiadomo”

2025-02-08 22:57:55; Aktualizacja: 3 godziny temu
O tych słowach Marka Papszuna znowu będzie głośno. „Dobre pytanie... W tej chwili nic mi nie wiadomo” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Raków Częstochowa w słabym stylu przegrał z GKS-em Katowice w 20. kolejce Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej pojawił się Marek Papszun, który zabrał głos w sprawie potencjalnych transferów.

Raków nie wykorzystał potknięcia Jagiellonii Białystok. W sobotni wieczór przegrał w pełni zasłużenie z GKS-em Katowice. Biorąc pod uwagę wcześniejszy remis z Cracovią - to dla częstochowian naprawdę nieudany start wiosennych zmagań.

„Medaliki” muszą błyskawicznie poprawić grę. Rywalizacja o miejsce w pucharach jest zacięta. Z pierwszego miejsca przygląda się jej Lech Poznań.

Marek Papszun na zgrupowaniu w Hiszpanii dał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z dotychczasowej liczby transferów. Pod jego skrzydła trafili Leonardo Rocha oraz Ibrahima Seck. Potrzeb jest jednak więcej.

- Jestem bardzo zadowolony z pracy sztabu, który robi to z dużym poświęceniem i bardzo długo. Stąd widać progres w zespole, bo jak wiemy, ciężko nam idzie z transferami. Musimy bazować na tych zawodnikach, których mamy - tłumaczył na obozie trener. 

Po porażce z GKS-em opiekun mistrza Polski z 2023 roku został ponownie zapytany o ewentualne wzmocnienia.

- Dobre pytanie... W tej chwili nic mi nie wiadomo o tym, żeby jakiś zawodnik miał nas zasilić - powiedział 50-latek.

- Okno jest otwarte, więc wszystko się jeszcze może wydarzyć - dodał po chwili cytowany przez TVP Sport.

Raków w następnej kolejce czeka prawdziwy test. Na Bułgarskiej będzie musiał się zmierzyć z Lechem Poznań.