Obrażony gracz Lecha Poznań na wylocie. Niels Frederiksen już go nie chce

2025-01-05 09:36:06; Aktualizacja: 1 dzień temu
Obrażony gracz Lecha Poznań na wylocie. Niels Frederiksen już go nie chce Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Letnie okno transferowe w wykonaniu Lecha Poznań nie należało raczej do przesadnie udanych. Sprowadzony wówczas Stjepan Lončar okazał się sporym niewypałem i lada moment powinien opuścić klub. Jak się okazuje, Bośniak jest zły na Nielsa Frederiksena - przekazał Dawid Dobrasz na kanale Meczyki.pl.

Lončar na papierze wyglądał jako duże wzmocnienie „Kolejorza”. Mowa w końcu o jedenastokrotnym reprezentancie kraju, który celebrował dwukrotnie mistrzostwo Węgier z Ferencvárosem. 

Na początku wydawało się, że 28-latek został wypożyczony. Dopiero z czasem rzecznik prasowy Maciej Henszel przyznał, że doszło do definitywnej transakcji. 

Czas pokazał, że stały kontrakt nie był dobrym rozwiązaniem. Lončar bardzo szybko wypadł z łask Nielsa Frederiksena, notując pod jego wodzą zaledwie trzy spotkania. Po raz ostatni zagrał pod koniec września w starciu z Resovią Rzeszów. Na tle zespołu z drugiej ligi zaprezentował się na tyle słabo, że opuścił murawę już po pierwszej połowie. Od tego momentu przepadł.

Wydaje się, że przygoda pomocnika z Mostaru przy Bułgarskiej dobiega końca. Opiekun lidera Ekstraklasy nie zabierze go na obóz przygotowawczy do Turcji. Klub pracuje obecnie nad zakończeniem tej nieefektywnej współpracy.

Jak przekazał Dawid Dobrasz, Frederiksen ma duże zastrzeżenie wobec zachowania Lončara. To jeden z powodów, przez który kompletnie go odstawił.

„Jeśli chodzi o tego pierwszego, to Lech próbuje rozstać się z piłkarzem, z którym podpisał latem kontrakt 1+1 (minęło pół roku). Sam zawodnik także jest rozgoryczony swoją liczbą minut w Lechu i miał nawet się na to obrazić. Dlatego Bośniak często znajdywał się poza kadrą, a jego zachowanie oraz styl gry nie podobał się Frederiksenowi. Loncar ma nie pojechać z drużyną na obóz do Turcji” - napisał dziennikarz portalu Meczyki.pl.

Niewykluczone, że w styczniu z Lechem pożegnają się jeszcze Filip Szymczak i Elias Andersson, który myśli o powrocie do Skandynawii.