Obrońca wspomina swoje rozstanie z Jagiellonią Białystok. „Zabolało mnie to”

2025-11-21 08:55:15; Aktualizacja: 1 godzina temu
Obrońca wspomina swoje rozstanie z Jagiellonią Białystok. „Zabolało mnie to” Fot. Marcin Karczewski / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Meczyki.pl

Bojan Nastić od ponad roku reprezentuje barwy Wisły Płock - przeniósł się tam po wygaśnięciu kontraktu z Jagiellonią Białystok. W rozmowie z portalem Meczyki.pl Bośniak powrócił pamięcią do swojego rozstania z „Dumą Podlasia”.

Bojan Nastić szeregi Jagiellonii Białystok zasilił na początku 2021 roku, a BATE Borysów otrzymało za niego wówczas 300 tysięcy euro. Początkowo wydawało się to naprawdę dobrą inwestycją, bo lewy obrońca miał pewne miejsce w podstawowym składzie i był wyróżniającym się zawodnikiem.

Z czasem zaczął jednak rzadziej otrzymywać szanse, a ostatni mecz w barwach „Dumy Podlasia” zanotował w listopadzie 2023 roku - w starciu z Resovią w Pucharze Polski zerwał ścięgno Achillesa, co wykluczyło go z gry do końca sezonu, po którym jego kontrakt z Jagiellonią wygasł.

Bośniak w rozmowie z portalem Meczyki.pl został zapytany, czy musiał odejść z Białegostoku.

- Myślę, że tak. Rozumiem decyzję klubu. Byłem jednak bardzo smutny, bo tam spędziłem trzy i pół roku, zdobyłem mistrzostwo. Zabolało mnie to, że moja przygoda skończyła się urazem, ale klub nie mógł mieć pewności, że wrócę na odpowiedni poziom, a zwłaszcza czy będę w stanie grać na trzech frontach - mówi 31-latek.

Nastić w mistrzowskim sezonie Jagiellonii zanotował zaledwie pięć występów (przełożyło się to na 92 minuty spędzone na murawie). Co czuje z tego powodu?

- Myślę, że głównie ogromny smutek i wielki żal. Bolało mnie to, że kiedy zespół osiągał świetne wyniki i grał tak pięknie, to ja nawet nie mogłem siedzieć na ławce. Mieliśmy świetnych ludzi w szatni, byłem też jakąś częścią tej historii, ale, jak mówiłem, oddałbym ten medal, żeby móc wtedy pomóc na boisku - powiedział Bośniak, który barwy Jagiellonii reprezentował łącznie w 70 spotkaniach.

Po rozstaniu z podlaskim klubem Nastić przeniósł się do Wisły Płock, w której szeregach jest do dziś. Dla „Nafciarzy” zanotował, jak na razie, 36 występów.

Cała rozmowa z Bojanem Nasticiem dostępna jest tutaj.