Od 14. minuty grali w dziewiątkę. Szalony mecz Termaliki Nieciecza i ekspresowe dwie czerwone kartki w I lidze

2024-03-16 13:20:40; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Od 14. minuty grali w dziewiątkę. Szalony mecz Termaliki Nieciecza i ekspresowe dwie czerwone kartki w I lidze Fot. Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski Źródło: Transfery.info

Piłkarze Bruk-Betu Termalili Nieciecza obejrzeli w pierwszych 14 minutach starcia z Resovią dwie czerwone kartki.

Najpierw w szóstej minucie czerwoną kartkę zobaczył środkowy obrońca Wiktor Biedrzycki, osiem minut później boczny defensor Maciej Ambrosiewicz zechciał potowarzyszyć swojemu koledze w szatni, a później na ławce, również otrzymując czerwony kartonik. Obie kartki były bezpośrednie.

Dodatkowo żółtą kartkę w tej samej minucie co Ambrosiewicz wyleciał z boiska, otrzymał Damian Hilbrycht. Także po kwadransie Termalica pozostała bez dwóch obrońców, a jeden z nich jest zagrożony dołączeniem do kolegów. Co ciekawe, trener zespołu z Niecieczy po obu kartkach nie dokonał żadnych zmian personalnych w składzie.

Co ciekawe, jeśli spojrzymy na tabelę Fair Play I ligi, Termalica znajduje się w niej bardzo nisko, a więc jej gracze byli karani kartkami bardzo często. Razem z tymi z dzisiejszego meczu to już 66 napomnień, w tym cztery skutkujące natychmiastowym opuszczeniem boiska. We wspomnianej tabeli niżej od Termaliki znajdują się tylko GKS Tychy, Wisła Kraków oraz Odra Opole.

Od lidera pod względem czerwonych kartek drużyna, cóż za przypadkowe nazwisko, Jakub Drwala, ma jednak pewien dystans. Jest nim bowiem Arka Gdynia, która może pochwalić się już siedmioma wykluczeniami z boiska.