„Od dwóch dni nie mogłem spać przez ból”. Szokujące wyznanie lidera Legii Warszawa
2023-12-17 23:17:28; Aktualizacja: 11 miesięcy temuLegia Warszawa wygrała z Cracovią 2-0 i pnie się w ligowej tabeli. Od pierwszej minuty wystąpił Paweł Wszołek, który po spotkaniu wyznał, że od blisko dwóch miesięcy boryka się z kontuzją.
Legia Warszawa po awansie do Ligi Konferencji Europy musiała wrócić do rzeczywistości - meczów Ekstraklasy. W niedzielne popołudnie podopieczni Kosty Runjaicia mierzyli się u siebie z Cracovią.
Wicemistrz kraju miał wyraźną przewagę, lecz do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Dopiero po zmianie stron podopieczni Niemca ruszyli do ataku i już w 46. minucie do siatki trafił Patryk Kun. Pod koniec rywalizacji na 2-0 z rzutu karnego podwyższył Blaž Kramer.Popularne
Przed Legią Warszawa jeszcze jedno, zaległe starcie z Cracovią.
Po spotkaniu przed kamerami Canal+ Sport stanął Paweł Wszołek. Reprezentant Polski wyznał, że od blisko dwóch miesięcy musi grać z kontuzją.
- Kluczem do tego, że zagrałem była siła woli i leki przeciwbólowe - zaczął.
- W ostatnim meczu z Alkmaar wziąłem za małą dawką i sił wystarczyło właściwie tylko na jedną połowę. W szatni czułem ból mięśnia przywodziciela. Właściwie mam z nim problem od dwóch miesięcy. Nie jest to bardzo poważne, ale przeciążenie. Nasiliło się to wszystko. Dziś wziąłem dwie, trzy tabletki. Dudni mi w głowie, a ja do środków nie jestem przyzwyczajony. To dla mnie ostateczność, ale był taki okres.
- Dzisiaj chciałem zagrać u siebie, bo to ostatni mecz w tym roku przy Łazienkowskiej. Przez ostatnie dwa dni nie mogłem spać, ale ja nie lubię się rozczulać - dodał.
31-latek to lider Legii Warszawa, który w tym sezonie rozegrał łącznie 31 spotkań. W nich strzelił pięć goli, a do swojego dorobku dorzucił też 13 asyst.