Od Korony Kielce do asysty w Lidze Mistrzów

Były piłkarz Korony Kielce, Rodrigo Zalazar, zaliczył w środę debiut w Lidze Mistrzów i od razu popisał się piękną asystą.

24-latek po polskich boiskach biegał w sezonie 2019/2020 w ramach wypożyczenia z Eintrachtu Frankfurt. W ekipie z województwa świętokrzyskiego nie został zapamiętany z dobrej strony, ponieważ rozegrał zaledwie dziewięć meczów, otrzymując po jednej żółtej i czerwonej kartce. Łącznie przebywał na boisku przez 411 minut.

Należałoby zauważyć, że środkowy pomocnik w barwach „Złocisto-krwistych” zaliczył więcej spotkań w ich drugiej drużynie, niż w pierwszej, bo dziesięć. Przebywał w niej na murawie w sumie przez 828 minut, strzelił trzy gole, zanotował cztery asysty, otrzymał trzy żółte kartki i jedną czerwoną.

Warto nadmienić, że piłkarz ten 15 września 2019 roku popisał się dwoma ostatnimi podaniami w wygranym starciu rezerw Korony z Hutnikiem Kraków (5:1) w ramach trzeciej ligi.

Po pobycie w Kielcach kariera Urugwajczyk wyraźnie przyspieszyła. W kampanii 2020/2021 rozegrał on 34 mecze w drugiej Bundeslidze dla St. Pauli, strzelając sześć goli i notując tyle samo asyst. W następnym sezonie awansował do niemieckiej ekstraklasy z Schalke 04 Gelsenkirchen, a on sam zdobył wówczas sześć bramek i zaliczył siedem ostatnich podań.

Natomiast w minionej kampanii 24-latek spadł z „Die Königsblauen” z Bundesligi, gdzie uzbierał 23 starcia, raz pokonując bramkarzy rywali i notując sześć asyst. Tego lata trafił on za pięć milionów euro do SC Bragi.

W trzeciej drużynie ostatniej kampanii ligi portugalskiej środkowy pomocnik jest na razie rezerwowym, a w środowym meczu z SSC Napoli pojawił się na boisku w 67. minucie i zaliczył asystę przy wyrównującym golu Brumy. Ostatecznie jego zespół przegrał z mistrzami Włoch 1:2.

Warto jeszcze zaznaczyć, że w czerwcu Zalazar zadebiutował w reprezentacji Urugwaju, strzelając od razu dwa gole przeciwko Nikaragui.