Odpowiedzialny za śmierć 96 kibiców Liverpoolu przyznał się do winy

Odpowiedzialny za śmierć 96 kibiców Liverpoolu przyznał się do winy fot. Transfery.info
Mateusz Ostrowski
Mateusz Ostrowski
Źródło: BBC

Po 26 latach od tragedii na stadionie Hillsborough w Sheffield, kierujący wówczas działaniami policji - David Duckenfield przyznał, że to jego decyzje bezpośrednio przyczyniły się do śmierci 96 fanów Liverpoolu.

Praktycznie zaraz po katastrofie, po tym jak gazeta "The Sun" oskarżyła kibiców o najgorsze rzeczy związane z tą tragedią, rodziny i sami fani zaczęli walkę o prawdę i sprawiedliwość. Już w 1990 roku raport Petera Taylora potwierdził, że winę za katastrofę ponosi policja. Przez wiele lat nie wskazano tego, kto wydawał wtedy rozkazy. Aż do teraz. Duckenfield zeznawał w sądzie w obecności 150 członków rodzin ofiar, którzy przysłuchiwali się wszystkiemu w milczeniu. Powiedział, że podjął decyzję, by otworzyć bramę do tunelu prowadzącego na trybuny. Chciał w ten sposób zmniejszyć ścisk, który był na zewnątrz stadionu. Potwierdził, że tej tragedii można było uniknąć, jeżeli cofnąłby swoją komendę. Jak sam przyznał, w kluczowym momencie, gdy kibice zaczęli wypełniać tunel - zamarł. Potem było już za późno. 

W tragedii na Hillsborough śmierć poniosło 96 kibiców Liverpoolu, którzy przyjechali na mecz półfinałowy Pucharu Anglii z Nottingham Forest.  Najmłodszą ofiarą był dziesięcioletni kuzyn Stevena Gerrarda - Jon-Paul. 

Więcej na temat: Hillsborough Liverpool FC Sheffield

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy