Odrzucił Legię Warszawa, może zagrać w starciu z Lechem Poznań w Lidze Konferencji

2025-12-11 19:19:38; Aktualizacja: 1 godzina temu
Odrzucił Legię Warszawa, może zagrać w starciu z Lechem Poznań w Lidze Konferencji Fot. FotoPyK
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Transfery.info

Lech Poznań podejmie 1. FSV Mainz 05 w piątej kolejce Ligi Konferencji. Istnieje szansa, że w podstawowym składzie Niemców wybiegnie Kacper Potulski, a więc zawodnik z przeszłością w Legii Warszawa.

Lecha Poznań, zajmującego 16. miejsce w Lidze Konferencji, czeka nie lada wyzwanie. Podopieczni Nielsa Frederiksena w czwartkowy wieczór podejmą 1. FSV Mainz 05, które w Bundeslidze zajmuje ostatnią lokatę, lecz w europejskim pucharze radzi sobie znacznie lepiej. „Die Nullfünfer” w LK plasują się na piątej pozycji.

W trzech z czterech meczów Ligi Konferencji w podstawowym składzie Mainz wybiegał Kacper Potulski. Z nim w jedenastce Niemcy pokonali Omonię Nikozja (1:0), Zrinjskiego Mostar (1:0) oraz Fiorentinę (2:1). 18-letni stoper na ławce rozpoczął wyłącznie spotkanie w ostatniej kolejce przeciwko Universitatea Craiova (0:1). Na murawę wszedł po przerwie.

- To Mr. Europejskie Puchary. Wierzymy w tego chłopaka. Wystawienie gracza w tym wieku oznacza, że pokładamy w nim ogromne zaufanie. Jest bardzo zaawansowany i zasłużył sobie na to, by stanąć na boisku - powiedział po jednym ze starć w LK Niko Bungert, dyrektor sportowy niemieckiego klubu.

Choć w Mainz zmienił się trener, to niewykluczone, że i dzisiaj Potulski otrzyma szansę na występ i zaprezentowanie się przed polską publicznością. Warto przypomnieć, że obrońca nie miał okazji zagrać na wielkich stadionach w ojczyźnie.

18-latek pierwsze piłkarskie kroki stawiał Lechii Gdańsk, z której przeniósł się do Legii Warszawa. W juniorach „Wojskowych” występował w sezonach 2021/2022 i 2022/2023.

Choć władze stołecznej drużyny starały się zatrzymać perspektywicznego defensora, ten w 2023 roku zdecydował się na transfer do Moguncji. Jak podawał wówczas Sebastian Staszewski, Legia otrzymała jedynie ekwiwalent za szkolenie.

- Podjęliśmy taką decyzję z rodzicami, ponieważ uważaliśmy, że bardziej rozwinę się w Niemczech. Jako zawodnik i jako człowiek. Zagraniczny wyjazd jest dużym doświadczeniem i nauką. Uważam, że była to bardzo dobra decyzja - tłumaczył rok później Potulski.

- Tak. Legia chciała podpisać ze mną kontrakt, ale nie zdecydowałem się na to. Nie chodziło o finanse, lecz o to, że Mainz miało na mnie bardzo konkretny plan. Czułem, że tutaj mogę się jeszcze lepiej rozwinąć. Wiedziałem, że będzie to wyzwanie i pod każdym względem będzie trudniej. O to właśnie chodziło. W Legii grałbym teraz w U-19 lub rezerwach - dodał 16-letni wtedy stoper w rozmowie z TVP Sport.