Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan”
2024-04-30 12:27:17; Aktualizacja: 7 miesięcy temuKacper Potulski odrzucił latem możliwość kontynuowania kariery w Legii Warszawa. Zdecydował się na przeprowadzkę do akademii Mainz, gdzie radzi sobie coraz lepiej. „To była bardzo dobra decyzja” - tłumaczy młody stoper w rozmowie z TVP Sport.
Jeden z najbardziej obiecujących graczy akademii Legii Warszawa postanowił latem poszukać nowych wyzwań za granicą. Młody, utalentowany obrońca postawił na przeprowadzkę do Niemiec, gdzie dołączył do 1. FSV Mainz 05.
Decyzja Potulskiego mogła zaboleć władze stołecznego klubu. Po odrzuceniu przez niego propozycji przedłużenia kontraktu stało się jasne, że będzie on mógł odejść w ramach wolnego transferu. Wicemistrzowie Polski otrzymali jedynie ekwiwalent za szkolenie.
Perspektywiczny defensor, mierzący 193 centymetry, otrzymał więcej ofert, ale ta z Moguncji okazała się skuteczna. Popularne
Młodzieżowy reprezentant Polski z perspektywy kilku miesięcy nie żałuje odejścia z Legii, o czym przekonywał w rozmowie z TVP Sport.
- To dwie naprawdę dobre akademie. Zarówno w Legii, jak i tutaj na każdym kroku widać wielki profesjonalizm. Różnice widać w treningu, poziomie ligi. W Niemczech jest większa intensywność w graniu. Duży nacisk kładzie się również na pressing. [...] Podjęliśmy taką decyzję z rodzicami, ponieważ uważaliśmy, że bardziej rozwinę się w Niemczech. Jako zawodnik i jako człowiek. Zagraniczny wyjazd jest dużym doświadczeniem i nauką. Uważam, że była to bardzo dobra decyzja - tłumaczył 16-latek.
- Tak. Legia chciała podpisać ze mną kontrakt, ale nie zdecydowałem się na to. Nie chodziło o finanse, lecz o to, że Mainz miało na mnie bardzo konkretny plan. Czułem, że tutaj mogę się jeszcze lepiej rozwinąć. Wiedziałem, że będzie to wyzwanie i pod każdym względem będzie trudniej. O to właśnie chodziło. W Legii grałbym teraz w U19 lub rezerwach - dodał.
Potulski występował dotychczas w zespole Mainz do lat 17, ale został przeniesiony do kategorii U-19. To ostatni przystanek przed dołączeniem do pierwszej drużyny.
- Miałem tam trafić w przyszłym sezonie, jednak już w końcówce obecnego zostałem przeniesiony do U19. To bardzo mocny zespół, który w tamtym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec, a w tym dotarł do ćwierćfinału młodzieżowej Ligi Mistrzów, eliminując Barcelonę i Manchester City - wyjaśnił.