Odwołanie Evertonu do zarządu Premier League przyniosło skutek. Kara odjęcia punktów złagodzona [OFICJALNIE]

Tuż przed oficjalnym oświadczeniem informację do publicznej wiadomości jako pierwszy przekazał David Ornstein z The Athletic.com.

„Everton może potwierdzić, że Komisja Odwoławcza zmniejszyła odjęcie punktów nałożone wcześniej przez niezależną Komisję Premier League z 10 do sześciu punktów ze skutkiem natychmiastowym. Wyrażamy zadowolenie, że nasze odwołanie poskutkowało zmniejszeniem sankcji punktowej” – czytamy w klubowych mediach Evertonu.

W poprzednim roku „The Toffees” musieli zmierzyć się z konsekwencjami za naruszenie Zasad Rentowności i Zrównoważonego Rozwoju w ramach programu Premier League (PSR). Niezależna komisja ustaliła, że klub z Goodison Park przekroczył maksymalną dozwoloną stratę wyznaczoną na granicy 105 milionów funtów w trzyletnim okresie rozliczeniowym.

Oprócz grzywny jeszcze bardziej dotkliwą karę stanowiło odjęcie punktów w rywalizacji ligowej. Decyzją włodarzy wyniosła ona dziesięć punktów.

Everton nie potrafił się pogodzić z konsekwencjami i po dwóch tygodniach złożył wniosek odwoławczy, wytykając w nim „nieproporcjonalność” w stosunku do dokonanych czynów. Przyniósł on skutek.

Po rozpatrzeniu apelacji zakres dedukcji został zwężony z dziesięciu do sześciu „oczek”.

Ekipa z Liverpoolu awansowała więc w klasyfikacji ligowej z 17. na 15. miejsce, wyprzedzając Nottingham Forest i Brentford.

Zakładając, że kara w ogóle nie miałaby miejsca, podopieczni Seana Dyche'a plasowaliby się na 13. lokacie, wyżej niż Bournemouth oraz Crystal Palace.

W najbliższej kolejce Everton czeka starcie przed własną publicznością przeciwko West Hamowi United.