Ofensywa Realu. 112,6 miliona za dwóch zawodników

2018-07-30 11:36:22; Aktualizacja: 6 lat temu
Ofensywa Realu. 112,6 miliona za dwóch zawodników Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Daily Mail

Real Madryt nie zrezygnował jeszcze z poszukiwania wzmocnień.

Do tej pory „Królewscy” nie mają zbyt dużo szczęścia w poszukiwaniach następcy Cristiano Ronaldo. Bardzo szybko okazało się, że tego lata niedostępni są Neymar i Kylian Mbappé, a niepowodzeniem zakończyły się również starania o Edena Hazarda. Klub jednak nie składa broni i nadal poszukuje odpowiedniego wzmocnienia. Wygląda na to, że w Madrycie wyklarował się plan działania.

Trener Julen Lopetegui miał uznać, że po sprzedaży Portugalczyka większą swobodę taktyczną ma otrzymać Gareth Bale, który będzie nominalnym następcą Ronaldo. Taka zmiana zmusza jednak Real do poszukania nowego prawego skrzydłowego. „Daily Mail” jest przekonane, że w tej kwestii zapadła już decyzja.

Aktualnym celem transferowym jest Willian z Chelsea. Wcześniej walczyła o niego Barcelona, lecz „The Blues” przez długi czas stawiali opór. W trakcie negocjacji londyńczycy powoli otwierali się już na obniżenie żądanej kwoty, lecz Katalończycy zrezygnowali ze skrzydłowego na rzecz pozyskania młodszego i tańszego Malcoma.

Teraz to Real chce bardziej poważnie wkroczyć do działania. Dziennik informuje, że do Londynu wysłana została oferta, która dotyczy zarówno Williana, jak i Thibauta Courtois. Wynosi ona 100 milionów funtów, co w przeliczeniu daje 112,6 miliona euro.

Co istotne, Chelsea miała uznać propozycję za interesującą i jest gotowa do dalszych rozmów. Hiszpanie nie muszą się spieszyć, ponieważ okno transferowe dla ekip z LaLiga trwa do końca sierpnia, lecz inaczej jest w przypadku „The Blues”. Łączona transakcja może zostać dokonana później, ale klub postawił sobie za cel sprowadzenie następcy golkipera. Na to ekipa ze Stamford Bridge ma czas do 9 sierpnia.

Gdy sprowadzony zostanie nowy bramkarz, otworzy to drzwi na możliwą finalizację rozmów. Real pozostaje cierpliwy, ale liczy, że uda się dopiąć oba transfery.