Oferta za Harry'ego Kane'a ODRZUCONA. Tak wygląda obecnie sytuacja z jego transferem

Tottenham nie przyjął najnowszej propozycji przedstawionej mu przez Bayern Monachium za Harry'ego Kane'a - informuje „Daily Mail”.

„Daily Mail” pisze o odrzuceniu przez Tottenham drugiej oferty nadesłanej przez Bayern za Harry'ego Kane'a w wysokości 80 milionów euro plus bonusy (pierwsza opiewała na 70 milionów euro, do czego dochodziły dodatki). O tym, że londyńczycy nie zamierzają puszczać swojej gwiazdy za takie pieniądze, informuje również Fabrizio Romano.

Monachijczykom zależy na ściągnięciu do drużyny 29-latka. Ten również ma być zdecydowany na taki kierunek transferu, Christian Falk sugerował nawet, że strony doszły do porozumienia w sprawie nawiązania współpracy. To oczywiście nie wystarcza. Trzeba przekonać jeszcze Tottenham.

Jak wygląda obecnie sytuacja? Dziennikarze „Daily Mail” twierdzą, że mimo wygasającej za rok umowy angielski klub oczekuje za napastnika 120 milionów funtów, czyli 140 milionów euro. To prawie dwa razy więcej niż oferuje mistrz Niemiec mający nadzieję, że uda się zejść z wymienionej wyżej ceny.

Popularne

Previous

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

Marek Papszun wskazuje: To są faworyci do mistrzostwa Polski

ŁKS Łódź pozbył się problemu. Kay Tejan podpisał kontrakt z nowym klubem

Transfery - Relacja na żywo [23/07/2024]

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [22/07/2024]

Bartosz Nowak o krok od zmiany klubu w Ekstraklasie. Testy medyczne

Transfery - Relacja na żywo [24/07/2024]

Next

Uchodzący za twardego negocjatora prezes londyńczyków Daniel Levy być może będzie gotów usiąść do negocjacji przy propozycji w okolicach 100 milionów funtów (117 milionów euro), ale to dalej jest bardzo dużo. Szanse na to, że Bayern tyle zaoferuje, wydają się niewielkie.

Monachijczycy muszą teraz podjąć decyzję, w jaki sposób będą kontynuowali starania o Kane'a. Niewykluczone, że odpuszczą transfer latem i wrócą do tematu w zimowym oknie, gdy do końca jego kontraktu zostanie parę miesięcy.

Bawarczycy mają podobno ustaloną finansową granicę, której nie przekroczą, a ich najnowsza oferta znajduje się blisko niej.