"Duma Katalonii" już wcześniej sprowadziła na Camp Nou Jérémy'ego Mathieu. Aczkolwiek Francuz to zawodnik już 30-letni i trudno wiązać z nim nadzieję na dalszą przyszłość, dlatego też Luis Enrique wciąż poszukuje kolejnych wzmocnień w tej formacji.
Barcelona od dłuższego czasu stara się o defensora Paris Saint-Germain FC Marquinhosa. Brazylijczyk idealnie wkomponowałby się w wymagania hiszpańskiego trenera - jest młody (ma 20-lat), niezwykle utalentowany i, co najważniejsze, posiada spore doświadczenie, biorąc pod uwagę wiek.
PSG początkowo rozważało opcję sprzedaży Marquinhosa, jednak po odejściu Alexa do Milanu, takie rozwiązanie byłoby nierozważne i ostatecznie odmówiono Barcelonie. "Duma Katalonii" wciąż jednak składała nowe oferty, licząc na to, że włodarze francuskiego klubu zmienią decyzję, lecz wczoraj po raz kolejny "Blaugrana" usłyszała odpowiedź - "nie".
Według Cadena Ser, działacze katalońskiego klubu mają już dość negocjacji z PSG i definitywnie rezygnują z Marquinhosa, jednakże wciąż będą szukali wzmocnień do linii defensywy. Na celowniku klubu znajdą się teraz Thomas Vermaelen z Arsenalu i Jan Vertonghen z Tottenhamu.