Ofiary „wirusa FIFA”. Milik obok wielkich gwiazd
2016-10-12 10:51:45; Aktualizacja: 8 lat temuKażda przerwa na reprezentacyjne spotkania przynosi sporo kontuzji, z których najmniej zadowolone są puszczające na nie zawodników kluby. Podobnie było i tym razem.
Nas oczywiście najbardziej martwi urazArkadiusza Milika. 22-latek w spotkaniu z Danią zerwał więzadło krzyżowe. Snajper Napoli przeszedł już operację, któraprzebiegła zgodnie z planem, ale i tak czeka go bardzo długaprzerwa. Może potrwać od czterech do sześciu miesięcy. Nie zapominamy równieżo Łukaszu Piszczku i Arturze Jędrzejczyku, który zszedł z boiskaw pierwszej połowie meczu z Armenią. W tym wypadku na szczęściechodzi jednak o mniej poważne kontuzje.
To samo co Milikaspotkało Riccardo Montolivo. 31-latek zerwał więzadła w meczu zHiszpanią. Dla Włocha jest to tym większy dramat, bo przecieżkilka miesięcy temu przez problemy ze zdrowiem opuścił Euro 2016.
Popularne
Kontuzjowanych jest o wiele więcej.Urazu kolana w meczu Hiszpanii z Albanią nabawił się Sergio Ramos.Obrońca Realu nie zagra przez nią m.in. w najbliższym meczu LigiMistrzów z Legią Warszawa. Giorgio Chiellini ma problemy z łydką,a Neymar - rozciął łuk brwiowy.
Z zawodników, których wostatnich dniach dopadł „wirus FIFA” można zbudować naprawdęniezłą jedenastkę.
FIFA próbuje zadośćuczynić za kontuzje odniesione w spotkaniach rozgrywanych pod jej egidą, ale dla samych klubów to zwykle tylko marne pocieszenie. Odszkodowania wypłacane są w momencie, gdy zawodnik musi pauzować przynajmniej przez 28 dni i są uzależnione od zarobków. Za uraz Milika Napoli może dostać ponad milion euro.