OFICJALNIE: Abdallah Sima, gwiazda czeskiej ekstraklasy, w Premier League
2021-09-02 10:57:17; Aktualizacja: 3 lata temuAbdallah Sima odszedł ze Slavii Praga i obrał kurs na Anglię. Jego pozyskanie ogłosiło Brighton & Hove Albion. Senegalczyk do końca sezonu będzie jednak występował w Stoke City.
Poprzedni sezon był dla nominalnego prawoskrzydłowego przełomowy, bo choć zaczynał go w zespole rezerw, to zaraz potem wyrósł na pierwszoplanową postać całego klubu. Włodarze doskonale prosperującej ekipy ze stolic Czech dostrzegli w graczu idealny materiał na doskonały biznes.
Cztery miesiące temu dwukrotny reprezentant Senegalu został wyceniony na 50 milionów funtów, a miało to związek z coraz to większym zainteresowaniem dużych klubów. Piłkarza mierzącego 188 centymetrów wzrostu obserwowały Paris Saint-Germain czy Juventus, ale jemu samemu marzyła się przeprowadzka do Anglii.
Trwały rozmowy z Crystal Palace oraz West Hamem United, jednak finalnie wylądował on w Brighton & Hove Albion. Jak podaje „The Guardian”, operacja wyniosła… 6,7 miliona funtów, a więc osiem milionów euro. Skąd ta kwota?Popularne
W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że Slavia Praga obniżyła swoje oczekiwania mniej więcej o połowę, sprzedając bardzo tanio tak perspektywicznego zawodnika z kontraktem ważnym do 30 czerwca 2024 roku. Pewne jest to, że „Mewy” na postpandemicznym rynku zrobiły świetny interes.
Senegalczyk związał się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku, po czym do końca sezonu został wypożyczony do Stoke City. Ten ruch należy uznać za wielce logiczny, biorąc pod uwagę fakt jego wiek oraz to, że wcześniej występował on w czeskiej ekstraklasie, nie mówiąc już o sporej konkurencji na skrzydłach.
Abdallah Sima swoją przygodę z poprzednim klubem kończy na 39 występach okraszonych 16 trafieniami i siedmioma asystami.
Slavia w końcówce okna sprzedała też Davida Zimę do Torino za około sześć milionów euro. W ciągu doby prażanie zgromadzili więc 14 milionów euro na sprzedaży dwóch 20-letnich zawodników. Tym samym budżet został zbilansowany.