OFICJALNIE: Alisha Lehmann wylądowała w nowym klubie. Symboliczny koniec
2025-08-12 09:18:45; Aktualizacja: 3 godziny temu
W pierwszej połowie sierpnia dokonał się jeden z najbardziej ekscytujących transferów w kobiecej piłce. Przyciągająca uwagę Alisha Lehmann przeniosła się z Juventusu do Como.
Włoskie kluby osiągnęły pełne porozumienie w sprawie definitywnej przeprowadzki prawoskrzydłowej, tudzież napastniczki.
Pomimo ważnej jeszcze przez niecałe dwa lata współpracy ze „Starą Damą” reprezentantka Szwajcarii postanowiła osiedlić się w bardziej malowniczym regionie Italii, chcąc wesprzeć odrębny od męskiego żeński projekt klubu Como. Umowę z nowym pracodawcą podpisała do 30 czerwca 2028 roku.
– Jestem gotowa zrobić różnicę i pomóc tej drużynie przekraczać wszelkie granice zarówno na boisku, jak i poza nim. Ten klub chce zbudować coś trwałego. To, co mnie uderzyło to wizja Como. Tutaj futbol, tożsamość, styl i ambicja łączą się w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widziałem. Poczułam, że to właściwe miejsce, aby wyrazić siebie jako sportowiec i człowiek – powiedziała Lehmann w pierwszych słowach jako zawodniczka „Larianich”.Popularne
26-latka zaczęła piłkarską karierę w ojczyźnie. Debiut w pierwszej drużynie zaliczyła w 2016 roku w barwach Young Boys Frauen. Później przeniosła się do Anglii, gdzie spędziła większość czasu. Tam łącznie w ponad stu meczach odnotowała 19 trafień i 10 asyst kolejno w West Hamie United, Evertonie i Aston Villi. W Birmingham związała się z Douglasem Luizem, z którym przeniosła się następnie do giganta z Piemontu.
Związek gwiazdorskiej pary nie przetrwał jednak próby czasu.
Po pierwsze trofea sięgnęła dopiero we Włoszech. Po przenosinach do Turynu wraz z brazylijskim pomocnikiem zdobyła mistrzostwo i Puchar Włoch. Tym razem zagra w niżej notowanej ekipie, która w poprzedniej kampanii zajęła szóste miejsce w fazie zasadniczej Serie A.
Ostatnio po raz drugi wzięła udział na Kobiecych Mistrzostwach Europy organizowanym w jej kraju, dochodząc do ćwierćfinału.