OFICJALNIE: Anderson zakończył karierę

Anderson Luís de Abreu Oliveira zakończył swoją przygodę z futbolem w wieku 31 lat.

Doświadczony pomocnik nie zdecydował się na dalszą grę w piłkę w tureckiej Adanie Demirspor i postanowił skorzystać z otrzymanej propozycji od władz klubu, w którym będzie pełnił nową funkcję.

- Anderson przepracował bardzo dobrze obóz przygotowawczy, ale nie był jednak brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej i dlatego zdecydował się skończyć z futbolem. Zgodził się na obniżenie swojego kontraktu z 600 tysięcy euro do 200 tysięcy euro na sezon i będzie kontynuował pracę w naszym klubie. Myślę, że jego doświadczenie pomoże nam w naszych stosunkach zagranicznych - powiedział Murat Sancak, prezes zespołu, w którym występuje także Jakub Kosecki.

Brazylijczyk trafił do Adany w sierpniu ubiegłego roku i od tego czasu zdołał rozegrać piętnaście spotkań w drugoligowej drużynie, w których ani razu nie udało mu się wpisać na listę strzelców oraz zaliczyć żadnej asysty.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Next

31-latek rozpoczynał swoją karierę w Grêmio Porto Alegre i nie zagrzał zbyt długo miejsca w tym klubie, ponieważ dość szybko został wypatrzony przez skautów FC Porto, którzy postanowili sprowadzić go do siebie w styczniu 2005 roku.

Środkowy pomocnik nie mógł liczyć na regularną grę w portugalskim zespole, ale za sprawą kilkunastu rozegranych spotkań wpadł w oko wysłannikom Manchesteru United i już wówczas był kreowany na piłkarza dysponującego większymi umiejętnościami niż między innymi Wayne Rooney. Z tego też powodu „Czerwone Diabły” wyłożyły na jego sprowadzenie rekordowe 31,5 miliona euro, co pozwoliło młodemu zawodnikowi stać się wówczas najdroższym nastolatkiem w historii futbolu.

Anderson chwilę po przenosinach do Premier League otrzymał jeszcze nagrodę Golden Boya przyznawaną najlepszemu zawodnikowi później 21. roku życia grającemu w Europie. W tym momencie wiele osób przypuszczało, że Brazylijczyk na przestrzeni paru sezonów stanie się liderem środkowa pola w ekipie z Old Trafford.

Niestety piłkarz nie udźwignął mentalnie nałożonej na niego presji i nie zdołał spełnić pokładanych nim nadziei, ale mimo to spędził on siedem lat w Manchesterze United i przyczynił się w pewien sposób do zdobycia przez ten klub między innymi czterokrotnego mistrzostwa Anglii (2007/2008, 2008/2009, 2010/2011, 2012/2013) oraz zwycięstwa w Lidze Mistrzów (2007/2008).

Pomocnik na późniejszym etapie swojej kariery reprezentował jeszcze barwy Fiorentiny (wypożyczenie z Manchesteru), Internacionalu i Coritiby. W żadnym z tych zespołów nie wyróżnił się niczym szczególnym.

31-latek ma na swoim koncie także dziewięć występów w drużynie narodowej Brazylii, z którą sięgnął po Copa América w 2007 roku.