OFICJALNIE: Antonio Conte podjął decyzję w sprawie pracy w Napoli. Jest już po rozmowach

2023-10-11 20:37:19; Aktualizacja: 1 rok temu
OFICJALNIE: Antonio Conte podjął decyzję w sprawie pracy w Napoli. Jest już po rozmowach Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Antonio Conte [Instagram] | Fabrizio Romano [Twitter]

Antonio Conte zabrał głos w sprawie doniesień o potencjalnym zatrudnieniu w Napoli. Chwilę później Fabrizio Romano poinformował, że włoski szkoleniowiec podjął już decyzję.

Oczekiwania panujące wokół Napoli są olbrzymie. Nie powinno to dziwić, patrząc, w jakim stylu drużyna z Kampanii sięgała w zeszłym sezonie po historyczne scudetto.

Rudi Garcia, który przejął schedę po Luciano Spalettim, wedle włoskiej prasy stąpa już po cienkim gruncie. Mistrzowie Italii pod jego wodzą zanotowali już trzy porażki w tym sezonie. Ostatnio górą nad nimi byli piłkarze Realu Madryt i Fiorentiny. Bez wątpienia atmosfera w szatni Napoli jest napięta.

Prezydent i głównodowodzący klubu, Aurelio De Laurentiis, miał spotkać się już z francuskim trenerem, rozmawiając o przedwczesnym zakończeniu współpracy. Włoskie media szybko zaczęły łączyć kropki i na głównego faworyta do pracy pod Wezuwiuszem wytypowały Antonio Conte.

54-latek, który w przeszłości sięgał czterokrotnie po scudetto, od marca pozostaje na bezrobociu. Wówczas po bezowocnym okresie został zwolniony z Tottenhamu. Od tego momentu wymienia się go w kwestii powrotu do Serie A.

Wieści o rzekomych negocjacjach z Napoli dotarły do Conte, co ten skomentował z pomocą mediów społecznościowych.

„Słyszę uporczywe pogłoski o rozmowach, które łączą mnie z ważnymi klubami, ale powtarzam, że na razie chcę spokojnie czekać i cieszyć się wspólnym czasem z rodziną” - napisał Conte na Instagramie.

Chwilę później nowe informacje w tej sprawie przekazał Fabrizio Romano. Z tych wynika, że trener z Lecce nie przejmie sterów zespołu ze Stadio Diego Armando Maradona. 

Rozmowy Conte z władzami Napoli rzeczywiście się odbyły. Trwały długo, lecz zakończyły się niepowodzeniem. Propozycja Aurelio De Laurentiisa została odrzucona.