Oficjalnie: Asamoah Gyan w Kayserisporze

Oficjalnie: Asamoah Gyan w Kayserisporze fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski
Źródło: Kayserispor

Asamoah Gyan zostanie piłkarzem Kayserisporu.

Turecki klub poinformował, że osiągnął porozumienie ze znanym napastnikiem i ten podpisał już trzyletnią umowę. Tym samym wraca do europejskiego futbolu, po wielu latach „egzotycznych” podróży.

31-latek od 1 lipca był wolnym zawodnikiem, bowiem wygasł mu kontrakt z Shanghai SIPG. W Chinach miał być gwiazdą, jak wcześniej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale ostatecznie pobytu w Azji nie zaliczy do szczególnie udanych.

Co prawda Gyan w chińskiej ekstraklasie przez rok rozegrał 20 spotkań (ale tylko nieco ponad 1000 minut) i strzelił 7 goli, to wielokrotnie oglądał mecze z ławki lub trybun. Przegrał przede wszystkim z limitem obcokrajowców, a tych w jego byłej ekipie nie brakowało. Mowa o doskonale znanych Oscarze, Hulku, Elkensonie i Ricardo Carvalho.

Kayserispor to drużyna z tureckiej najwyższej klasy rozgrywkowej. Ostatni sezon zakończyła na 15. miejscu w tabeli, ostatnim gwarantującym pozostanie w lidze. Reprezentanta Ghany przekonała między innymi zarobkami - dwoma milionami euro rocznie.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie OFICJALNIE: Xavi zdecydował OFICJALNIE: Xavi zdecydował Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Łukasz Fabiański zakończy karierę w Polsce?! „Zobaczymy, co życie przyniesie ” Łukasz Fabiański zakończy karierę w Polsce?! „Zobaczymy, co życie przyniesie ”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy