OFICJALNIE: Baraja powraca na ławkę trenerską

Po niemal roku od zwolnienia z Rayo Vallecano, Rubén Baraja został nowym szkoleniowcem Sportingu Gijón. Na stanowisku zastąpił Paco Herrerę.

Legendarny środkowy pomocnik w 2010 roku zdecydował się na zakończenie swojej wieloletniej kariery. Baraja jest najbardziej kojarzony z jedenastu lat spędzonych w barwach Valencii, ale jeszcze wcześniej reprezentował barwy Atlético Madryt oraz Realu Valladolid.

42-letni Baraja właśnie w Madrycie rozpoczynał w 2011 roku swoją karierę trenerską jako jeden z członków sztabu szkoleniowego. Legenda „Nietoperzy” współpracowała tam przez pół roku z Gregorio Manzano, czyli ostatnim szkoleniowcem „Los Colchoneros” przed erą Diego Simeone. Gdy w klubie zawitał Argentyńczyk, wprowadził się razem ze swoimi zaufanymi współpracownikami.

W 2015 roku Baraja otrzymał pierwszą możliwość popracowania na własną rękę w klubie z LaLiga2 – Elche. 42-latek otrzymał cały rok ale zakończył rozgrywki na jedenastej pozycji, więc poniżej oczekiwań działaczy i musiał odejść. Po kilku miesiącach miał uratować Rayo Vallecano, które rozgrywało pierwszy sezon na zapleczu po spadku z LaLiga. Zupełnie mu nie poszło i w trzynastu występach zdobył zaledwie trzynaście punktów.

We wtorek Baraja podjął się wyciągnięcia z kryzysu Sportingu Gijón. Zespół w poprzednich rozgrywkach występował jeszcze w LaLiga i po spadku liczono na szybki powrót. Po dwunastu pierwszych kolejkach drużyna była w czołówce, ale w następnych sześciu meczach powiększyła swój dorobek o zaledwie dwa oczka, co poskutkowało spadkiem na dziesiątą pozycję w tabeli.