OFICJALNIE: Biegański odchodzi z GKS-u Tychy. Czas na Ekstraklasę
2020-12-14 18:38:56; Aktualizacja: 3 lata temuGKS Tychy poinformował, że Jan Biegański nie przedłuży wygasającego kontraktu z klubem i wraz z początkiem 2021 roku zasili szeregi jednego z zespołów występujących w Ekstraklasie.
Defensywny pomocnik stał się w minionych tygodniach łakomym kąskiem na rynku transferowym po tym, jak odrzucił możliwość kontynuowania swojej przygody z futbolem w barwach pierwszoligowego klubu.
Jednocześnie młodzieżowy reprezentant Polski niechętnie spojrzał na zaloty kilku zagranicznych zespołów spośród, których największą determinacją wykazywali się przedstawiciele Lazio.
18-letni zawodnik uznał jednak, że nie prezentuje jeszcze wystarczająco wysokiego poziomu, aby mógł spróbować swoich sił poza Polską. dlatego zdecydował się na wykonanie małego kroku wprzód w postaci zasilenia szeregów jednej z drużyn występujących w Ekstraklasie. Wiele na to wskazuje, że defensywny pomocnik będzie w rundzie wiosennej reprezentował barwy Lechii Gdańsk.Popularne
Transfer powinien wkrótce zostać oficjalnie ogłoszony, ponieważ dotychczasowy pracodawca Jana Biegańskiego poinformował, że wygasający kontrakt z piłkarzem nie zostanie przedłużony.
- W ostatnich kilku miesiącach Janek stał się podstawowym graczem naszej drużyny, w wielu meczach potwierdzając duży potencjał. Trafił także do reprezentacji Polski U-19. Nic więc dziwnego, że na rynku transferowym wzbudził swoją osobą jeszcze większe zainteresowanie klubów, w tym także zagranicznych. Musieliśmy się więc od pewnego czasu przygotowywać na jego ewentualne odejście i uwzględniać to w planowaniu drużyny na rundę wiosenną. Oczywiście chcieliśmy kontynuować naszą współpracę, dlatego już wiosną przedstawiliśmy Jankowi propozycję nowego kontraktu oraz wizję jego dalszego rozwoju w Tychach. Od tego czasu odbyliśmy mnóstwo spotkań, niestety trzeba wziąć pod uwagę, że do wypracowania kompromisu potrzebna była zgoda nie tylko samego zawodnika, ale też rodziców. Jako klub włożyliśmy wiele wysiłku we właściwe prowadzenie go nie tylko na boisku piłkarskim, ale też w szkole. Niestety konkurencja ze strony znacznie bogatszych klubów, występujących w wyższej klasie rozgrywkowej, okazała się za silna. Życzymy mu powodzenia i z pewnością będziemy śledzić jego dalsze, piłkarskie losy. Odejście Janka otworzy szansę przed innymi, a młodych zdolnych zawodników nie brakuje w GKS Tychy, o czym kibice będą się mogli wkrótce przekonać - powiedział Leszek Bartnicki, prezes zarządu pierwszoligowego zespołu.
Biegański kończy swoją przygodę z GKS-em Tychy na 24 rozegranych spotkaniach (z czego 13 zaliczył w obecnym sezonie), w których zdobył dwie bramki.