Oficjalnie: Boateng ponownie w Milanie

Reprezentant Ghany trenował z zespołem "Rossonerich" przez ostatnie kilka tygodni i było przesądzone, że w przerwie zimowej podpisze umowę. Tym bardziej, gdy udało się zakończyć współpracę z Schalke za porozumieniem stron, co umożliwiło Włochom przeprowadzenie wolnego transferu.

Przed przeprowadzką do Gelsenkirchen 28-latek bronił barw właśnie drużyny z San Siro, szczególnie dwa pierwsze sezony mógł uznać za udane. W Niemczech otrzymał dużo większe zarobki, ale liczne problemy zdrowotne i kłopoty dyscyplinarne zakończyły jego karierę w Bundeslidze. 

Boateng został zawieszony przez działaczy Schalke jeszcze w poprzednim sezonie, dlatego latem szukał klubu. Był blisko egzotycznej przeprowadzki, ale oblał testy medyczne. Nie jest bowiem tajemnicą, że jego kolano budzi u wielu lekarzy wielkie wątpliwości i ponoć zmusza piłkarza do oszczędzania się.

Zawarty dziś kontrakt będzie obowiązywał do końca sezonu.