OFICJALNIE: Borussia Mönchengladbach sięga po włosko-niemiecki talent

18-letni zawodnik uchodzi za jednego z najbardziej utalentowany środkowych obrońców na świecie. Z tego powodu już teraz bój o niego toczą federacje włoskie oraz niemieckie, żeby reprezentował barwy ich kraju.

Początkowo zwycięsko z tej potyczki wychodzili nasi zachodni sąsiedzi. Od pewnego czasu plamę pierwszeństwa przejęła jednak ekipa z Półwyspu Apenińskiego, gdzie młody piłkarzy występował regularnie w kadrach U-17 i U-19.

Pokazywanie się przez niego na międzynarodowym poziomie nie szło w parze z otrzymywaniem oczekiwanych szans na poziomie seniorskim w Werderze Brema. Dlatego Fabio Chiarodia nie skłaniał się do przedłużenia wygasającej za rok umowy.

Zaistniały fakt starały się wykorzystać różne kluby. Spośród nich najbardziej konkretni w walce o względy defensora okazali się działacze Borussii Mönchengladbach, sprowadzając go za dwa miliony euro oraz podpisując z nim kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.

- Fabio Chiarodia jest jednym z największych talentów na swojej pozycji w Niemczech. Pokazał, jak daleko zaszedł jak na swój wiek - powiedział dyrektor sportowy Roland Virkus.

- Nie mogę się doczekać gry dla Borussii Mönchengladbach. Chcę dać z siebie wszystko dla tego wspaniałego klubu i jednocześnie dalej się rozwijać. Klub jest bardzo otwarty i myślę, że cały pakiet bardzo mi odpowiada - zarówno jako osobie, jak i jako piłkarzowi - dodał piąty letni nabytek „Źrebaków”.

Przed nim kontrakty z niemieckim zespołem podpisali Julian Weigl (wykup z Benfiki), Robin Hack (transfer z Arminii Bielefeld) oraz równie utalentowani Grant-Leon Ranos  (wychowanek Bayernu Monachium) i Lukas Ullrich (wychowanek Herthy).

Chiarodia zakończył swój pobyt w Werderze Brema na zanotowaniu zaledwie czterech występów na seniorskim poziomie.