OFICJALNIE: Bryan Linssen odszedł z Feyenoordu Rotterdam. Wymarzony zagraniczny transfer
2022-06-27 11:45:41; Aktualizacja: 2 lata temu31-letni Bryan Linssen podpisał kontrakt z Urawa Red Diamonds. Doświadczony napastnik od ponad 14 lat występował na holenderskiej ziemi.
Bryan Linssen, ważna postać Feyenoordu Rotterdam w minionym sezonie, będzie kontynuował swoją karierę w Japonii. Wychowanek Fortuny Sittard podpisał kontrakt z Urawa Red Diamonds do końca 2024 roku. Ekipa występująca w J1 League (najwyższy szczebel rozgrywek) zapłaciła za Holendra około 1,3 miliona euro.
31-latek opuszcza swój kraj po dobrym sezonie, w którym wybiegał na boisko łącznie 53 razy, zdobywając 17 bramek i notując dziesięć asyst. Zagrał też kwadrans w ostatecznie przegranym 0-1 finale Ligi Konferencji Europy przeciwko Romie.
„Grając dla Feyenoordu, zrealizowałem jedno z moich najpiękniejszych marzeń. Nie tylko spoglądam wstecz z dumą na nasze osiągnięcia na boisku, ale zawsze będę pamiętać ludzi, z którymi lubiłem pracować” - czytamy w wypowiedzi Linssena zamieszczonej na oficjalnej stronie drużyny z Rotterdamu.Popularne
Holenderski napastnik na przestrzeni lat wyrobił sobie opinię solidnego zawodnika Eredivisie - zanotował 341 występów i 108 trafień. Podczas 14 lat spędzonych w ojczyźnie grał między innymi dla Fortuny Sittard, VVL Venlo, Heraclesa Almelo, Vitesse czy w końcu dla Feyenoordu Rotterdam.
Od dłuższego czasu Linssen rozważał wyprowadzkę z kraju, mając na uwadze szczególnie egzotyczne kierunki.
- Przeprowadzka za granicę zawsze była jego długo pielęgnowanym życzeniem. Teraz, gdy pojawia się ta okazja, żegnamy się w piękny sposób - powiedział dyrektor techniczny Feyenoordu, Frank Arnesen.
W Urawie, jednym z najbogatszych klubów Japonii, gra już Holender - 29-letni napastnik Alex Schalk, który jednak w swoich pierwszych ośmiu spotkaniach w J1 League nie sprostał oczekiwaniom, nie strzelając choćby bramki.