OFICJALNIE: Carlitos wrócił do Legii Warszawa
2022-08-16 20:30:45; Aktualizacja: 2 lata temuLegia Warszawa dopięła swego i we wtorkowy wieczór poinformowała o transferze Carlitosa.
Legia Warszawa rozpoczęła obecny sezon całkiem przyzwoicie, bo w pięciu spotkaniach zgromadziła na swoim koncie dziesięć punktów. Duża w tym zasługa zmiany trenera i dobrze przemyślanych wzmocnień.
Od jakiegoś czasu jednak Kosta Runjaić domagał się nowego napastnika. Początkowo mówiono dużo o kandydaturze Aleksandara Prijovicia. Ostatecznie jednak nie udało się z nim porozumieć.
Powrót na Łazienkowską był jednak motywem przewodnim innego atakującego, bo ponownie w stolicy zameldował się Carlitos.Popularne
To, co od kilku dni zapowiadano bardzo hucznie, w końcu stało się faktem i Hiszpan będzie od teraz występował w Legii Warszawa. Przeszedł on najpierw testy medyczne, które wypadły pomyślnie, dlatego transakcja mogła zostać zrealizowana.
Z nowym-starym zespołem parafował kontrakt do 30 czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. Jego poprzedni pracodawca, czyli Panathinaikos zarobił na nim 100 tysięcy euro, ale do tej kwoty mogą dojść jeszcze bonusy w postaci kolejnych 200 tysięcy euro, jeśli zespół Kosty Runjaicia sięgnie po mistrzostwo Polski.
- Legia to jest Legia - każdego roku może osiągnąć dobry rezultat w lidze. Mogę obiecać, że dam zespołowi wszystko, co mam. Klub dał mi bardzo wiele i chcę oddać przynajmniej tyle, ile od niego dostałem - powiedział Hiszpan w pierwszej rozmowie po powrocie do Ekstraklasy.
- Słyszałem, że wszyscy w klubie – od prezesa aż po najniższe stanowiska – cieszą się, że wróciłem do Legii. Podziękowałem za to, bo zawsze jest bardzo miło usłyszeć coś takiego na swój temat. Naprawdę, ja też jestem bardzo szczęśliwy.
- Mam jeden bardzo ważny cel. Za sezon, w którym odszedłem do Emiratów zostałem mistrzem Polski, ale zagrałem tylko kilka meczów, więc nie mogłem tego świętować. Więc teraz moim celem jest świętowanie mistrzostwa.
Carlitos jest doskonale znany nie tylko z występów w Legii Warszawa, z którą zdobył zresztą mistrzostwo Polski, ale też z Wisły Kraków. To właśnie pod Wawelem jego kariera nabrała rozpędu i na kanwie tamtego okresu wylądował w stolicy.
Od stycznia 2020 roku przywdziewał natomiast trykot wspomnianego Panathinaikosu. Tam rozegrał łącznie 70 meczów, a jego dorobek to 18 goli oraz sześć asyst.