OFICJALNIE: Cheick Diabaté kontynuuje egzotyczne wojaże. Powrót do Iranu

OFICJALNIE: Cheick Diabaté kontynuuje egzotyczne wojaże. Powrót do Iranu fot. Kanisorn Pringthongfoo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Persepolis FC

Cheick Diabaté, znany z kilkuletnich występów w Girondins de Bordeaux, zasilił szeregi irańskiego Persepolis. Napastnik kontynuuje swoją bliskowschodnią karierę.

34-letni Malijczyk w przeszłości zapowiadał się na niezłego napastnika, co zauważyli przedstawiciele „Żyrondystów”, którzy latem 2006 roku sprowadzili go do Europy.

Napastnik, mierzący 194 centymetry, sukcesywnie piął się po szczeblach klubu, dostając w końcu szansę do debiutu w jego seniorskich barwach. Wcześniej zaliczył jednak niezwykle udane wypożyczenie w drugoligowym Ajaccio. Epizod ten okrasił 14 golami na przestrzeni 30 spotkań.

Po powrocie do Bordeaux ofensywny piłkarz zakotwiczył w drużynie, borykającej się obecnie z dużymi problemami finansowymi, na lata. W ciągu sześciu sezonów na Matmut Atlantique zgromadził 152 mecze, 66 trafień i 16 asyst.

W 2016 roku Diabaté opuścił szeregi ekipy z Nowej Akwitanii, rozpoczynając swoją podróż po świecie.

Dalsze wpisy w CV 39-krotnego reprezentanta Mali to już Ankaraspor (dawniej Osmanlispor), Metz i Benevento, które zwieńczyło listę europejskich drużyn w karierze snajpera. Ten obrał później inny, egzotyczny kierunek, dołączając do emirackiego Emirates Club, irańskiego Esteghlal FC i w końcu katarskiego Al-Gharafa SC.

Bliskowschodnią listę wzbogaca właśnie Persepolis FC. 34-latek parafował z 14-krotnym mistrzem kraju roczną umowę.

Diabaté otrzyma zatem okazję do stworzenia ofensywnego duetu ze znanym z gry dla PSV Eindhoven Jürgenem Locadią. Oprócz wspomnianej dwójki w kadrze Yahya Golmohammadiego znajdziemy jeszcze jednego obcokrajowca, Gruzina Giorgio Gwelesianiego.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy