Przed wprowadzeniem zakazu sprzedaży, który jest skutkiem sankcji nałożonych na właściciela Chelsea Romana Abramowicza, tamtejsi kibice zdołali wykupić około 500 biletów na wyjazdowe spotkanie Pucharu Anglii przeciwko Middlesbrough.
Z uwagi na ostatnie decyzje władz Wielkiej Brytanii sympatycy „The Blues” nie mieli możliwości wykupienia pozostałej puli biletów. Middlesbrough zgodziło się w tej sytuacji nawet na przedłużenie terminu wykupu wejściówek.
Władze Chelsea wobec zakazu wystosowały prośbę do organizatorów rozgrywek o rozegranie najbliższego spotkania przy pustych trybunach. Swoje żądanie argumentują „sportową uczciwością”.
„Chelsea FC zdaje sobie sprawę, że takie rozwiązanie miałoby ogromny wpływ na Middlesbrough i jego kibiców, a także na naszych fanów, którzy już kupili ograniczoną liczbę biletów sprzedanych przed nałożeniem licencji, ale uważamy, że w obecnej sytuacji jest to najuczciwszy sposób postępowania” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
FA zamierza odrzucić propozycję przedstawiciela Premier League. Przemilczano prośbę klubu o rozdanie biletów na pucharowy mecz za darmo.
Do ćwierćfinałowego starcia w ramach Pucharu Anglii między Middlesbrough a Chelsea dojdzie już w sobotę 19 marca.