OFICJALNIE: Daniel Sturridge poszukiwany listem gończym. Sprawa dotyczy... psa

2023-10-13 23:07:46; Aktualizacja: 1 rok temu
OFICJALNIE: Daniel Sturridge poszukiwany listem gończym. Sprawa dotyczy... psa Fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Daniel Sturridge [Twitter] | Daily Mail

Policja w Stanach Zjednoczonych wydała nakaz aresztowania Daniela Sturridge'a. Sprawa sięga 2019 roku i dotyczy psa napastnika. Były zawodnik Liverpoolu wydał komunikat.

34-letni Anglik od lipca minionego roku nie miał kontaktu z zawodową piłką. Wcześniej totalnie zawiódł w australijskim Perth Glory.

W marcu 2020 roku na jaw wyszły fakty o nielegalnych zakładach bukmacherskich Sturridge'a. Czyn ten został ukarany przez angielską federację czteromiesięcznym zawieszeniem. Skłoniło to jego ówczesnego pracodawcę, Trabzonspor, do rozwiązania umowy.

Wątpliwe, by 26-krotny reprezentant kraju, który stworzył niegdyś zabójczy duet w Liverpoolu z Luisem Suárezem, wrócił jeszcze do grania w piłkę. Oficjalnie nie ogłosił końca kariery, ale skupia się ponoć na innych biznesach.

Obecnie Sturridge musi mierzyć się z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości. Wszystko z powodu jego psa.

Przed czterema laty 34-latek nagłośnił sprawę porwania swojego pupila, gwarantując 30 tysięcy dolarów temu, kto sprowadzi go bezpiecznie do domu. Ostatecznie Lucci wróciła do Anglika, a znalazca dostał obiecane pieniądze. Przynajmniej tak się wówczas wydawało.

Foster Washington, czyli raper działający pod pseudonimem „Killa Fame” uważa, że to jemu należała się nagroda. W związku z tym wszczął postępowanie cywilne.

Na pierwszej rozprawie nie stawił się Sturridge, co poskutkowało nakazem aresztowania.

W końcu dwukrotny zdobywca Ligi Mistrzów wydał komunikat.

„Wczoraj po raz pierwszy wraz z rodziną usłyszeliśmy, że ktoś w dalszym ciągu próbuje wyłudzić ode mnie pieniądze w związku z kradzieżą psa mojej rodziny, Lucci, co wydarzyło się 4 lata temu.

Prawda jest taka, że osobiście zapłaciłem nagrodę chłopcu, który go znalazł. Był zachwycony nagrodą, ponieważ moja rodzina i ja mieliśmy zabrać Lucci do domu. Osobie żądającej zapłaty nie przysługują żadne pieniądze. Zapłaciłem już chłopcu, który znalazł Lucci.

Nie byłem świadomy, że rozprawa sądowa w ogóle się odbyła. Dokumentacja prawna została wysłana do nieruchomości Airbnb, którą opuściliśmy w ciągu 24 godzin od włamania. W związku z tym nie miałem możliwości należytej reprezentacji siebie w związku z tymi fałszywymi twierdzeniami.

Poinstruowałem prawników z Kalifornii, aby zajmowali się sprawami w moim imieniu. Jestem przekonany, że sprawa ta zostanie szybko rozstrzygnięta na moją korzyść i na dobre położy kres spekulacjom” - czytamy na oficjalnych profilach społecznościowych strzelca 77 bramek w Premier League.

Więcej na ten temat: Anglia Daniel Sturridge