OFICJALNIE: DAZN znów to zrobiło. Zerwało umowę na transmitowanie europejskiej ligi

2025-11-26 11:44:16; Aktualizacja: 1 godzina temu
OFICJALNIE: DAZN znów to zrobiło. Zerwało umowę na transmitowanie europejskiej ligi
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: DAZN | RTBF

Platforma streamingowa DAZN zerwała jednostronnie umowę na transmitowanie belgijskiej Jupiler Pro League. Miała ona obowiązywać do zakończenia sezonu 2029/2030.

Pojawienie się na rynku szeregu platform streamingowych wprowadziło spore zamieszanie na polu pozyskiwanych praw do transmitowania różnego rodzaju zmagań sportowych przez tradycyjne stacje telewizyjne.

Niejednokrotnie podmioty oferujące swoje usługi głównie poprzez aplikacje przebijały z nadwyżką propozycje wystosowywane przez cenione kanały. Organizatorzy poszczególnych rozgrywek nie wychodzą czasami zbyt dobrze na zawieraniu takich umów. 

W ostatnim czasie przekonywali się o tym głównie Francuzi, którzy napotykali poważne problemy natury prawnej ze zrywaniem porozumień na transmitowanie Ligue 1. Na początku bieżącego roku na wykonanie takiego kroku zdecydowało się DAZN.

I teraz ta sama platforma zachowała się w niemal identyczny sposób, zrywając w trybie natychmiastowym kontrakt na pokazywanie Jupiler Pro League w Belgii, o czym poinformowała abonentów w wysłanym do nich wiadomości.

„Drodzy subskrybenci,

DAZN z dumą pełni funkcję partnera transmisyjnego Pro League od 2020 roku, umożliwiając kibicom doświadczanie tego, co najlepsze w belgijskiej piłce nożnej.

Mogliście ostatnio przeczytać w prasie, że DAZN prowadzi rozmowy z Pro League w sprawie renegocjacji umowy na prawa do transmisji, która rozpocznie się w 2025 roku.

Pomimo tych rozmów, podczas których DAZN podejmował konstruktywne wysiłki w celu znalezienia rozwiązania, porozumienie między DAZN a Pro League pozostaje niezawarte.

Chcieliśmy poinformować Was osobiście o tym wydarzeniu, ale zapewniamy również, że DAZN pracuje z Pro League na tym, jak zminimalizować wpływ tej sytuacji na Was jako kibiców.

Bardzo nam zależy, aby każdy kibic został poinformowany indywidualnie i jak najszybciej o wpływie, jaki ta sytuacja będzie miała na niego.

Jak tylko sytuacja się wyjaśni, skontaktujemy się z Wami” - napisano.

Konflikt pomiędzy platformą a organizatorem najwyższej klasy rozgrywkowej w Belgii wywołał brak znalezienie konsensusu z operatorami telewizyjnymi Proximus i Telenet. DAZN nie mogło się zgodzić na proponowane przez nich warunki współpracy, bo odnotowałoby straty. Z kolei druga strona nie chciała ponosić, w swojej opinii, zbyt dużych kosztów na transmitowanie rodzimych zmagań.

Jak wspomniano w cytowanej wyżej wiadomości, trwają obecnie prace nad wypracowaniem warunków, które pozwoliłyby platformie pokazywać Jupiler Pro League do końca bieżącego sezonu. Na teraz najbliższa seria gier nie będzie nigdzie transmitowana na terenie Belgii.

W ostatnim czasie pojawiły się w Polsce spekulacje, że DAZN przymierza się do przejęcia praw na pokazywanie u nas LaLigi. Do końca rozgrywek tymi prawami współdzielą się stacje Eleven Sports i Canal+.