OFICJALNIE: Debiutancki mecz Lionela Messiego w Major League Soccer przełożony

Powodem zmiany daty tego wydarzenia jest dobra postawa obu drużyn w Leagues Cup, czyli nowych rozgrywkach, w których biorą udział zespoły z MLS oraz ligi meksykańskiej.

Dotarły one w nich już do ćwierćfinału, gdzie w nocy z piątku na sobotę zmierzą się w bezpośrednim pojedynku.

Taki obrót spraw oznacza, że przynajmniej jedna z tych ekip będzie występować we wspomnianej imprezie aż do ostatniego jej dnia, czyli 19 sierpnia, gdy rozegrane zostaną finał i starcie o trzecie miejsce. W związku z tym ich potyczka ligowa będzie musiał odbyć się w innym, niewyznaczonym jeszcze terminie.

Tym samym debiut Lionela Messiego, ale też Sergio Busquetsa i Jordiego Alby, w rozgrywkach MLS będzie miał miejsce dopiero w nocy z 26 na 27 sierpnia, gdy Inter Miami zmierzy się z New York Red Bulls.

Warto przypomnieć, że ekipa z Florydy zajmuje aktualnie ostatnią pozycję w Konferencji Wschodniej i na ligowe zwycięstwo czeka od 14 maja, a do miejsca dającego prawo udziału w barażu o play-offy traci dwanaście punktów. Z kolei Charlotte FC, gdzie występuje aż trzech Polaków: Karol Świderski, Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński, plasuje się w tabeli na dwunastej lokacie w tej samej konferencji.

Jeszcze przed debiutem w MLS Lionel Messi otrzyma szansę pojawienia się na murawie w US Open Cup. W tych rozgrywkach jego zespół dotarł już do półfinału, gdzie w nocy z 23 na 24 sierpnia zmierzy się z FC Cincinnati.

Warto przypomnieć, że po przybyciu Argentyńczyka Inter Miami wygrał wszystkie cztery spotkania, a aktualny mistrz świata zdobył w nich siedem bramek i zaliczył asystę, stając się już czwartym najlepszym strzelcem w historii klubu. Liderem tej klasyfikacji z dorobkiem 29 goli jest Gonzalo Higuain.