OFICJALNIE: Dominik Nowak zwolniony. Korona Kielce rozpoczyna poszukiwania nowego trenera

49-latek objął stery nad „Żółto-Czerwonymi” w drugiej połowie poprzednich rozgrywek i nie zdołał w krótkim czasie wpłynąć w znaczący sposób na poprawę grę drużyny, aby ta włączyła się jeszcze do walki o powrót do Ekstraklasy.

Mimo to pozostał na zajmowany stanowisku z jasno postawionym przed nim celem w postaci zajęcia miejsca gwarantującego bezpośredni awans do elity lub przynajmniej w barażach.

Korona Kielce zajmowała po dotychczas rozegranych spotkaniach dobrą trzecią pozycję w I lidze, ale praktycznie od początku sezonu nie prezentowała się nazbyt pewnie, co sprzyjało tylko narastającej niepewności związanej z kontynuowanej współpracy z Dominikiem Nowakiem.

A ta dobiegła końca w poniedziałkowe przedpołudnie, kiedy to po bolesnej porażce na wyjeździe z Puszczą Niepołomice (2:5) doszło do polubownego rozwiązania kontraktu szkoleniowca z klubem.

Tymczasowo jego funkcję przejmie Kamil Kuzera, który poprowadzi kielczan w nadchodzącej pucharowej potyczce z Górnikiem Łęczna (30 listopada o godzinie 18:00) i meczu kończącym rundę jesienną na zapleczu elity z GKS-em Jastrzębie (5 listopada o godzinie 18:00).

Potem możemy spodziewać się ogłoszenia nazwiska nowego szkoleniowca Korony, co zapowiedział dyrektor sportowy Paweł Golański na konferencji prasowej po zwolnieniu Nowaka.

- Zakończyliśmy współpracę z trenerem Dominikiem Nowakiem i asystentem Dawidem Golińskim. Myślę, że to nie była to łatwa decyzja nie tylko dla mnie, ale i dla wszystkich w klubie. Zaczęliśmy razem sezon i liczyliśmy, że rzem go zakończymy. Ale to jest piłka i taki jest sport, gdzie wyniki wszystko weryfikują. Tak było w tym przypadku. W ostatnim czasie rozmawialiśmy w wąskim gronie, co zrobić, żeby tę sytuację polepszyć, żeby wyniki były dla nas zadowalające. Oczywiście można powiedzieć, że jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli oraz w 1/8 finału Pucharu Polski, za co trzeba podziękować trenerowi. Ale przyszedł czas rozstania. W cztery oczy powiedzieliśmy sobie, co zafunkcjonowało, a co nie było dobre. Rozstaliśmy się  przyjaznej atmosferze - przyznał przedstawiciel zespołu.

- Za nasz zespół będzie odpowiadał teraz Kamil Kuzera i zostaje wyznaczony jako pierwszy trener do końca tego roku. Obecnie są prowadzone rozmowy z innymi szkoleniowcami, którzy są kandydatami do objęcia Korony. Mamy na to troszkę czasu, żeby zrobić to w sposób należyty i wybrać osobę, która chce się z nami rozwijać i zrealizować cel, który się nie zmienia. Chcemy awansować do Ekstraklasy - dodał Golański.

W ostatnim czasie w kontekście przejęcia roli opiekuna kielczan byli wymieniani między innymi Leszek Ojrzyński, Marcin Brosz czy Piotr Tworek. Poza nimi obecnie na trenerskim bezrobociu znajdują się takie ciekawe postacie jak Mariusz Rumak, Michał Probierz, Ryszard Wieczorek, Grzegorz Niciński, Radosław Mroczkowski, Kazimierz Moskal, Piotr Stokowiec, Przemysław Cecherz, Marek Zub, Krzysztof Stawowy, Jerzy Brzęczek, Krzysztof Brede, Piotr Mandrysz, Marcin Sasal czy Marcin Kaczmarek.