Zespół prowadzony przez Steffena
Baumgarta przegrał dzisiaj z Dynamem Drezno 1:3, ale i tak może
cieszyć się z powrotu na najwyższy niemiecki szczebel. W 34
spotkaniach Paderborn zdobył 57 punktów. Tyle samo „oczek”
uzbierał 1. FC Union Berlin, a o wyższej lokacie tego pierwszego
zadecydował lepszy bilans bramek. Paderborn zakończył rozgrywki z
26 golami na plusie, podczas gdy Union - z 21.
Na 57 punktów
zdobytych przez ekipę Baumgarta złożyło się 16 zwycięstw,
dziewięć remisów i dziewięć porażek. Najskuteczniejszym
zawodnikiem zespołu był Philipp Klement, który strzelił 16 goli, do których dorzucił siedem asyst w 2. Bundeslidze.
Paderborn
wraca na najwyższy niemiecki szczebel po czterech latach przerwy. W
międzyczasie występował on również w trzeciej lidze.
Wspomniany Union, którego
bramkarzem jest Rafał Gikiewicz (komplet 34 ligowych występów, 14
czystych kont), powalczy o awans do Bundesligi w barażach. Jego
rywalem będzie Stuttgart.
Przypomnijmy, że z Bundesligą
już na pewno żegnają się 1. FC Nürnberg oraz Hannover 96.