– Po takiej przegranej bezsprzecznie muszę podać się do dymysji – oznajmił trener Węgier w Amsterdamie po przegranej, przez którą Węgry spadły na czwartą lokatę w grupie D i obecnie nie są w dogodnej sytuacji, aby zapewnić sobie udział w barażach. – Dla węgierskiego futbolu jest to potężny policzek wymierzony w twarz – podsumował. Egervari okupował stanowisko selekcjonera narodowego przez trzy lata.
Federacja oświadczyła poprzez swoją oficjalną stronę, iż były selekcjoner Jozsef Csabi obejmie stanowisko trenera na ostatni mecz z Andorą, który rozegrany zostanie we wtorek w Budapeszcie.
ALEKSANDER WYSOCKI