Fabian Piasecki przeniósł się z Rakowa Częstochowa do Piasta Gliwice na zasadzie transferu definitywnego. Z nowym klubem podpisał kontrakt ważny do 31 grudnia 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Odejście napastnika z szeregów mistrza Polski nie jest zaskoczeniem, ponieważ nie znalazł się już w jego kadrze na zgrupowanie w Turcji. 28-latek miał podobno propozycje z różnych zakątków świata. Maciej Wąsowski z Weszlo.com pisał o Iranie, Korei Południowej, Rumunii czy klubach właśnie znad Bosforu, ale jak widać, wybór padł na przenosiny wewnątrz Ekstraklasy.
- Cieszę się, że wszystkie szczegóły zostały dograne i mogę dołączyć do drużyny. Nie mogę doczekać się pierwszych treningów, meczów, a także bramek dla zespołu. Chciałbym strzelić, jak najwięcej goli i dorzucić trochę asyst, aby dać Piastowi jeszcze więcej zwycięstw. Przede wszystkim chcę pomagać drużynie. Ten zespół ma ogromny potencjał i zasługuje na dużo wyższe miejsce w tabeli. Myślę, że jesteśmy w stanie zbliżyć się do czołówki i osiągnąć dobry wynik w pucharze - powiedział piłkarz.
Piasecki, który wcześniej grał w Śląsku Wrocław, był związany z Rakowem przez półtora roku. W tym czasie strzelił dziewięć goli w 58 meczach.
W sezonie mistrzowskim trafił do siatki sześć razy w lidze. W obecnym - ani razu, robiąc to tylko w europejskich pucharach.
Dla Piasta to pierwszy zimowy transfer. Jego trener Aleksandar Vuković nie ukrywał, że chce pozyskać nowego napastnika.
Gliwiczanie z dorobkiem 24 punktów zajmują dziewiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
