OFICJALNIE: FC Barcelona ma nowego skrzydłowego. Duży talent, jeszcze większe „ale”

FC Barcelona potwierdziła w końcu transfer Roony'ego Bardghjiego z FC Kopenhagi.

„Duma Katalonii” skorzystała z okazji. Roony Bardghji od lat uchodził za ogromny talent. Dobrze świadczy o tym to, że znajdował się na radarach Juventusu, Bayernu Monachium czy Realu Madryt.

- Mój cel? Być najlepszym na świecie. Właśnie nad tym pracuję. Zdecydowanie można to zrobić. Dlaczego nie? Nie widzę końca. Nic nie może mnie powstrzymać przed osiągnięciem tego celu - oznajmił w 2023 roku po strzeleniu gola Manchesterowi United w Lidze Mistrzów.

Niestety, kariera urodzonego w Kuwejcie skrzydłowego nie potoczyła się zgodnie z planem. Powód? Poważne, wyniszczające kontuzje. Prawie rok dochodził do siebie po zerwaniu więzadeł. Jak wiadomo, ten rodzaj urazu pozostawia po sobie już na zawsze ślad.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

FC Barcelona zdecydowała się jednak dać szansę 19-latkowi. Podpisała z nim ważny do 30 czerwca 2029 roku kontrakt. FC Kopenhaga zarobi dwa miliony euro. Duńczycy zagwarantowali sobie dodatkowo 15 procent od przyszłego transferu z udziałem gracza.

✍🏼 Acord amb el FC Copenhague per al traspàs de Roony Bardghji

👋🏼 Benvingut!

💙❤️https://t.co/4uh9AtCWEx

— Barça Atlètic (@FCBarcelonaB) July 14, 2025

Bardghji uzbierał w seniorskim trykocie Kopenhagi 84 spotkania. Niewykluczone, że przygodę w Katalonii rozpocznie od występów w rezerwach.

Dla urzędującego mistrza Hiszpanii to drugi letni transfer. Wcześniej potwierdził sprowadzenie za 25 milionów cenionego w LaLidze bramkarza Joana Garcíi.