OFICJALNIE: Ferencváros zatrudnił wielkie nazwisko na ławce trenerskiej

OFICJALNIE: Ferencváros zatrudnił wielkie nazwisko na ławce trenerskiej fot. Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Ferencvárosi TC

Ferencváros wydał komunikat traktujący o zatrudnieniu stałego następcy za zwolnionego w połowie lipca Stanisława Czerczesowa. Został nim Dejan Stanković, choć w międzyczasie fantastyczną robotę wykonał Máté Csaba.

Mistrz Węgier poinformował nawiązaniu długoterminowej współpracy z Serbem.

Stanković to postać, która swój złoty okres zanotowała dotychczas w latach 2019-2022 jako opiekun Crvenej zvezdy. Wówczas trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Serbii, a dwukrotnie po krajowy puchar.

W sezonie 2022/2023 45-latek spróbował swoich sił za granicą. Przystąpił do wyzwania w Sampdorii, gdzie jednak warunki do wykonywania zawodu nie były przyjemne ze względu na kłopoty natury finansowej. Przez dłuższą chwilę krążyły nawet pogłoski o ewentualnej upadłości znanej marki z Genui.

Jak można było przewidzieć, trener – posiadając ograniczone pole manewru w zarządzaniu drużyną, nie wyczarował magicznego sposobu na utrzymanie. Spadła ona z hukiem do Serie B, a w 32 spotkaniach za sterami Stanković odniósł aż 20 porażek i zaledwie cztery zwycięstwa.

Ostatecznie udziały w klubie przejął Andrea Radrizzani, więc widmo bankructwa odeszło w niepamięć.

Z kolei Ferencváros 17 lipca pożegnał się ze Stanisławem Czerczesowem po zawstydzającej klęsce w dwumeczu z farerskim KÍ Klaksvík (1:4) o Ligę Mistrzów. Tymczasowo obowiązki po Rosjaninie przejął trener rezerw Máté Csaba, który z zawodników potrafił wykrzesać maksa.

Wystarczy wspomnieć, że ekipie udało się przejść gładko przez wszystkie trzy rundy eliminacyjne do Ligi Konferencji Europy i ostatecznie zakwalifikować się do fazy grupowej. Pokonała ona kolejno Shamrock Rovers, maltański Ħamrun Spartans oraz Žalgiris Wilno.

Ogólnie w dziewięciu poprowadzonych spotkaniach Csaba odniósł tylko jedną porażkę w ligowym starciu z Puskás AFC.

Stanković ma zatem za cel obronę korony na Węgrzech, ale również powalczenie o dobry wynik na Starym Kontynencie.

Na najniższym szczeblu międzynarodowych rozgrywek „Fradi” nie będzie łatwo, bo o awans przyjdzie powalczyć z FK Čukarički (rodacy Stankovicia), Fiorentiną i Genkiem.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Odrzuciła go Legia Warszawa, teraz jest nadzieją Lecha Poznań. „Ma przed sobą wielką przyszłość” Odrzuciła go Legia Warszawa, teraz jest nadzieją Lecha Poznań. „Ma przed sobą wielką przyszłość” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!” Transfery - Relacja na żywo [28/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [28/04/2024] Rafał Gikiewicz uderza w byłego gracza Widzewa Łódź.  „Mogę mu chusteczki wysłać” Rafał Gikiewicz uderza w byłego gracza Widzewa Łódź. „Mogę mu chusteczki wysłać” Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy